Wczoraj jak puściłam Misie razem z Tosią na wybieg to tylko się obwąchaly i biegały sobe tak jakby wgl nie zwracały uwagi na siebie :/

No, Misia też cały następny dzień spała, jak nie ona ;) Okazało się wgl że ten maly szkodnik powyciągał sobie szwy :o Naszczęście skóra zdążya się troche zrosnąć i nie pękła. Teraz chodzi owinięta w bandarz na calym tłowiu. Nie za bardzo się jej to podoba bo nie może zwinąć się w kulke i spać :( mus...

Wszystko poszło ok;) guzik był dosyć spory . wyszło też że moja Misia to niezły grubas i trzy razy musieli próbować ją usypiac :-) misia jest jeszcze troszkę pod działaniem narkozy i chodzi jak pijana :-P Tydzień będzie oddzielona od Tosi. Jak narazie jest OK. dziękuje że trzynaście kciuki:-*

ogon

W tym momencie Misia jest u weterynarza i czeka na narkoze. Nie wiem kiedy będe mogła ją odebrać, mają dzwonić. Tosia teraz się gneździ obok mnie. Nie chcę by była sama. Nie moę się doczekać kiedy moje kochanie przyjedzie do domu.

Rosja : D

No! Czekam na te fotki!! : D

Niestety jest to zmiana nowotworowa Dzisiaj byliśmy u weta, który pobrał próbkę i zrobił biobsje. Jesteśmy juz umówieni na operacje:( Dziękuje wam wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia

Bardzo wam dziękujemy;)

Oooo śliczniutka ; * moja Tosia jest taka sama jak Agre

No, i byłam u weta. Pani powiedział że to może byc jakis krwiak po tym jaki Misia spadła z kanapy, ale jeżeli w ciągu dwóch tygodni nie zacznie się to pomniejszać to znaczy że to jest jakis guzek i trzeba będzie iść wyciąć :( Zobaczymy jak się sprawy potoczą. Ale jak narazie wszystko u nich spoko :)...

No to są jakieś problemy z nerkami :/ Jak najszybciej do weta!

A nie jadl może przed tem buraczków czerwonych albo pił cherbate? takie pokarmy też mogą zabarwiać mocz.

No przejdę się napewno!

Mojej Miśce urusł guzek z boku, obok łapki :( Rozmawiałam tym z koleżanką i ona powiedziała że jej szczur się udeżył i tez mu się coś takiego zrobiło i p dwóch dniach wypłynęła z tego ropa i było wszystko ok, a moja miśka ostatnio spadła z kanapy xD może to takie coś właśnie? Poczekam jeszcze ze dwa...