Niektórym z Forumowiczów znana jest sprawa znalezionych klusków- wiewiórek. Już jakiś czas temu miałam wrzucić foty tych stworów, ale udało się dopiero teraz i to też średniej jakości, bo robione kamerką internetową. http://img535.imageshack.us/img535/8247/videocallsnapshot6ou.th.png http://img696.i...

Dzięki

Mam pytanie odnośnie gałązek wierzby. Teraz są takie fajne ze świeżutkimi listkami i chciałabym je wrzucić szczurkom do klatki, ale zastanawiam się, czy nie trzeba ich jakoś najpierw odpowiednio spreparować, żeby nie przenieść na szczurki jakichś pasożytów, bakterii itp. Wie ktoś może coś?

Kilkanaście minut noszenia pod bluzą to jest tyle co nic, ja z moimi po kilka godzin dziennie tak łaziłam przez jakiś tydzień. One potem zasypiały gdzieś w rękawach Cierpliwości

Nie siedzę w temacie szczurków zbyt długo, ale moim zdaniem to kwestia tego, że przeżyły stres związany z przeprowadzką, otaczają je teraz inne zapachy i po prostu Cię nie znają. Daj im trochę czasu. Ja też adoptowałam dwa szczurki i przez pierwszy tydzień też nie lubiły brania na ręcę, panikowały, ...

316 + 2 = 318

Ale piękne szczurzaki

KITEgirl alefajny pomysł poddałaś spróbuję

Kurcze.. Kciukamy za Was z Manilą.

A u mnie codziennie dużo lepiej, Manilka lubi spać mi w rękawie, dziś prawie w ogóle nie boi się ręki, od wczoraj liże mnie po palcach i wygląda ze swojej hamaczkowej dziupli jak ją wołam

No to ludzie mają Tobie składać propozycje adopcji, czy Ty ludziom, którzy mają akurat szczurki na wydaniu? Jak chcesz mieć fajnego zwierzaka, to poświęć trochę czasu i znajdź go. Tu na forum raczej nie brakuje ludzi, którzy chętnie adoptują szczurka, dlatego musisz się sam postarać.

Masz rację, zwierzaki na pewno nie mają tam tak dobrze jak w domu, bo to niestety ma być biznes. Tak samo uważam, co do przywożenia zwierząt z rozmnażalni. To nie ulega wątpliwości, jedyne co chciałam powiedzieć to to, że pracują tam chociaż ludzie, którzy starają się pomóc tym zwierzakom

Klara jest w Warszawskiego KAKADU i też tam kobita mnie namawiała do dwóch samiczek, poleciła mi karmę VL którą jej szczury lubią. Jak pytałam o szczury to mi "wysłali" "specjalistkę" od szczurów i ona wszystko mi powiedziała. Pytała o klatkę, dała żwir a nie "chomikowe&quo...

Rany... Ja jestem tu nowa i muszę przyznać, że zanim zaczęłam korzystać z forum też myślałam, że takie zwierzaki jak szczurki kupuje się w sklepie, dlatego nie dziwi mnie, że ktoś swojego pierwszego ma właśnie stamtąd. Niedawno adoptowałam, dlatego też musiałam sobie wybrać jakiś sklep zoo żeby kupo...

Ahaa... A może ktoś jeszcze wie gdzie?