płot pneumatyczny? to rzeczywiscie musi byc hardcore ale młoty generalnie tez sa nie do wytrzymania

Basia_el , polecam metode sprawdzona przeze mnie osobiscie :) wybeirz dwa szczury, ktore ewidentnie ebda miec rozne odleglosci meidzy odbytem a ujsciem drog moczowych. to, ktore bedzie mialo krotsze, to dziewczynka. dluzsze- chlopak. i do tych, ktorych ejstes juz pewna, porownuj reszte szczurow. ni...

mrrrr - tylko tyle :>

tarzam sie ze szczescia :) bylam na koncercie SDMu. bylo CUDOWNIE :))) koncert trwal ponad 2,5 godziny, bo chlopaki bisowali 5 razy :] nie zawiodlam sie, bo uslyszalam piosenki, ktore chcialam uslyszec. i lezka mi nawet pociekla, ale to ze szczescia... :) iiii, jak mi sie chce skakac ze szczescia :]...

Eru, Imladris? jelsi spotkasz MidMad, pozdrow ja od mitsu

ja lece dzisiaj, jak na starego kapcia przystalo, Kennym G

Nezus, :przytul:
Rozumiem Cie troche, bo mojemu przyjacielowi wali sie wszystko po kolei i przezywam to razem z nim :/

zadowolona po nocnych rozmowach damosko-meskich z moim przyjacielem. w tych wszystkich zlych rzeczach, ktore mu sie ostatnio dzieja, znalazl kilka godzin dla mnie, co mnie bardzo cieszy. spotkanie uwazam za udane, z niewielka iloscia alkoholu tylko. i, generalnie, stwierdzam, ze jego nowe podejscie ...

no i wszystko jasne :) mam nadzieje, ze z oswojeniem szczurzyny nie bedzie tak zle... gryzie, bo nie zaznala milosci w sklepie. teraz, kiedy ma mlode, nie baw sie za bardzo w oswajanie. ale jak juz glizdki podrosna, mamuska bedzie miala naturalna potrzebe uciekania od nich. i wtedy mzoesz zaczac dzi...

bardzo mi przykro

pokonalam moje leki- oddalam krew. nie mam jakichs specjalnych fobii, ale panicznie boje sie igiel... od samego myslenia o nich robi mi sie slabo. ale dzisiaj dalam rade. zmobilizowal mnie do tego wypadek brata mojego przyjaciela. chlopak stracil duzo krwi, a ze mam ta sama grupe, postanowilam oddac...

dlaczego zakladacie, ze geronimo rozmnozyla szczury?
ja bym wywnioskowala z postu, ze byla to kinderniespodzianka, bo szczur nagle schudl...

niezaleznie od wszystkiego, maluchy sliczne i mam nadzieje, ze szybko znajda dom

:/

siedze w pracy i cala sie trzese... brat mojego Przyjaciela mial bardzo powazny wypadek na motocyklu... zgruchotana miednica, krwiak i utrata sporej ilosci krwi. przed chwila sie dowiedzialam i nie moge przestac sie trzasc. nie moge tez wyjsc z tej cholernej roboty i jechac do szpitala :( czuje bezs...

moje wszystkie szczury + jeden pies leza pos sliwka japonska. i jesli sie zdarzy (oby nie), ze przez ten rok mojego meiszkania poza domem rodzinnym bede zmuszona pochowac ktoregos z moich zwierzakow, bedzie to pod ta sama sliwka na drugim koncu miasta... bo tak.