[quote="ESTI"][quote="Meggy"]zasugerowałam pani RTG, stwierdziła że nie widzi potrzeby, a nie chce jej bez potrzeby usypiać... [/quote] Przecież do prześwietlania nie trzeba szczurka usypiać!!! :shock: Matko jedyna, co za pomysł, bierzesz malucha i robisz rtg, sprawdzasz wyniki i...

A mają coś nowego na dole klatki? Może się tego boją, np nowy zapach? Innym płynem myta kuweta, inna ściółka? Ale numery, tak swoją drogą!! :lol:

:-( Nie wiem co powiedzieć. Spłakałam się jak bóbr. Wiem co czujesz. Mój szczurek niedawno zdechł w męczarniach. Męczył się przeze mnie , bo nie umiałam podjąć decyzji o uśpieniu - jedynej rozsądnej decyzji przy mykoplazmozie. Nie obwiniaj się. Nie mogłaś wiedzieć co zjadło Twoje zwierzątko. TRZYMAJ...

Ewqa! Dzisś rano zaglądam do klatki, a tu ogórek ze skórki obgryziony, reszta nie tknięta. Moje powinny sie zgrać z Twoimi, wtedy cały ogór zostałby pożarty! :lol:

Mam nadzieję, że im przejdzie. Na razie daję im gotowane - rano wpadłam na ten pomysł. Tylko, że to troche nie to samo.

Wiem co czujesz! Moja Merry tez mi zmarła na rękach. Bardzo się męczyła. Współczuję. :-(

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy do mnie napisali, bardzo mnie pocieszyliście. Mam teraz 2 młode samiczki. Są kochane i niech żyją w zdrowiu jak najdłużej. KaRATeka! oby Twoja mała nie cierpiała!!!! Pozdrawiam wszystkich!!!!

Mam dwie młode samiczki. Obie zgodnie bojkotują wszelkie warzywa i owoce. Jedzą tylko ziarno, siano i gotowany ryż. Macie jakiś pomysł jak je zachęcić do jedzenia zieleniny? Boje się, że będzie im brakować witamin.

Super wiersze! Moja szczurzyca też niedawno odeszła, więc wzrusza... bardzo.

Merry zdechła w strasznych męczarniach - miała mykoplazmozę. Jeżeli czytasz to i masz szczurka w zaawansowanym stadium choroby - nie lecz go na siłę. Uśpij. Minął już miesiąc a ja nadal nie mogę się otrząsnąć. Takiej śmierci nie życzę żadnemu zwierzakowi. Strasznie pusto w domu, pomału dojrzewam do ...