Nie uwierzysz... wygryzy dziury w kuwetach.

Zaobserwowałam że jedna z moich dziewczyn upucha żarcie w granulacie do domu. Druga z to zaczeła gryźć druty klatki. O co tu chodzi? Czy jedna kradnie żarcie tylko dla siebie? Nie widzę by któraś panna schudła. Ba ten który chowa jest nawet szczuplejszy, ale jest dubmbo więc i tak jest drobniejsza. ...

Wieści z frontu wojennego.
Niedawno straciłam Świnkę z powodu raka z przerzutami. Zdecydowałam umieścić nową koleżankę do Monany, by nie była sama.
Było trochę walk, ale od kilku dni śpią razem, iskają się i widać, że w końcu zapanował pokój.

Okej, dlaczego szczur bez wyraźnego powodu wygryza dziurę w klatce na wylot? Nie rozumiem tego zachowania. Zdążyłam już zamówić nowy spód i wkładkę by się to nie powtórzyło. Na razie umieściłam w klatce gryzaki i kolby. Kupiłam też bardzo twardą piłkę, by miały zajęcie. Szczury są to dwie samiczki, ...

A jak mam interpretować, gdy szczur podchodzi do nowego szczura bokiem lub tyłem i usiłuje położyć mu tylną łapę na pyszczku lub grzbiecie?

Zamknęłam cała trójkę psychopatek w kabinie prusznicowej ze słowami ze wypuszcze je jak się pogodzą. I wiecie co? Nawet to działa

Odsunęłam klatki od siebie i chyba na razie dam spokój z łączeniem na siłę. Nie się nowa aklimatyzuje.
Nie mogę nie reagować, bo Łatka ma wygolony bok i rany po szwach. Myślę ze zacznę się bawić w łączenie jak już sierść odrośnie i wszystko si wygoi.

Klatki ostoją obok siebie. Na tyle by się mogły widzieć i wąchać, ale nie na tyle by mogły sięgnąć i dorwać stronę przeciwną. Z bardziej przyjazną Moaną, spędziła półgodziny. Świnię musiałam za kark łapać po kilku sekundach, by przerwać jej mordercze zapędy. Świnia to chyba trochę psychopatka jest. ...

Przygarnęłam szczurkę po operacji, której nie chciał jej właściciel. Koleżanka ma półtora roku i ochrzciłam ją Łatka. Moje obecne dziewczyny mają różne zdanie co do niej. Młodsza szczurka Moana, blond-piękność byłą zdania: o nowy szczur? Ok. i zaczęła jej czyścić futerko. Druga, starsza półtoraroczn...

Jedna z moich dziewczyn, Pędzel ma taki ciekawy zyczaj czy raczej zyczaj: gdy podrapie się ją po plecach w odpowiednim miejscu zaczyna trzepotać uszami, ba wręcz jej wibrują. Czy ktoś z was miał ze swoim ogonem coś takiego?

W końcu cała ferajna się dogadała i zamieszkały razem :) https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/fr/cp0/e15/q65/14332921_1695619374094014_5776947155956737803_n.jpg?efg=eyJpIjoidCJ9&oh=b4c33d17e704fb58e2b76568ae770675&oe=587D1811 Co ciekawe to ta mała łysa cholera została szefową klatki...

Tak czytam ale nie znalazłam sytułacji jaka jest u mnie. Do dwóch starszych szczurek dołączyła mała k koleżanka. Jak jedna nie ma całkowicie z małą problemu to druga usiłuje ją zabić. Nie przesadam. Na neutralym gruncie dołonie na nią poluje a jak dopanie to zaczyna się gryzienie, drapanie. Gdy sięd...

Zrobiłam rajd po znajomych i dosłam lekko uszczkodzoną klatkę pi fretce. Ninia ma teraz jak w 5 gwiazdkowym hotelu. Zasanawia mnie tylko dlaczego woli zpać w trocinach niż w hamaku lub kojcu który jej zrobiłam

No właśnie innej klatki nie mam a Ninia bo tak się fuzzy nazywa jest pobijana jak złoto. Dopiero teraz laski zmęczyły się i poszły spać. Ninia to taka niespodzianka. Ktoś chciał ją weżowi dać ale rzeczony gad zjeś nie chciał więc zaoferowałam ratunek.

Przyplątała mi się wczoraj mała koleżanka fuzzy. Niestety przy zapozaniu jej z nowymi koleżankami młodsza szczurka zdecydowała się pokazać młodej że ona tu rządzi i poskutkowało do zadrapaniami u fuzzy. Na razie zapikowałam jej miód na rany by je zabezpueczyć. Przy okazji może mija szczurka uznała n...