odswieze troche watek. znalazlam na you tube ten oto filmik http://www.youtube.com/watch?v=drnnulHw ... re=related czy uczyliscie czegos podobnego wasze ogony? jak tak to w jaki sposob?

dzisiaj w nocy przezywalam chwile grozy, moj szczurek edzio wyszedl z klatki okazalo sie ze moj tż zle zamknal drzwiczki w klatce spie sobie spokojnie i nagle obudzilo mnie marudzenie psa, patrze co sie dzieje a on lezy kolo lozka patrzy pod nie i jeczy, patrze do klatki nie ma edzia zostal tylko ma...

a co mozna podawac na wzmocnienie odpornosci?

moje dwa maluchy 10 min temu

moje ogonki sa teraz na biurku i zauwazylam ze maluch kicha co chwile jak myslicie dlaczego? przypominam ze ma okolo miesiaca

fredzio tez z zoologa jest mialam miec od znajomej szczura ale kiedy zobaczylam go takiego malego przy innych szczurach to jakos nie mialam serca go tam zostawic.

skąd wziąść konar dla szczurków i z jakiego najlepiej zeby byl drzewa? chce moim ogonom wstawic konarek ale nie wiem skad go wziasc

marts a ile twoj szczurek juz ma?

wyglada na to ze moje ogony chyba przez noc doszly do porozumienia od rana je obserwuje i zadnych klotni kazdy zajmuje sie soba albo spia, zastanawia mnie tylko czemu tak malo spia razem, zazwyczaj to fredzio lgnie do edzia jak edzio spi ale za chwile znow sa osobno.

no napewno edzio tez byl taki jakis maly a teraz widze ta roznice jak bardzo urosl i to w ciagu troche ponad dwoch tygodni taki maly duzy przystojniak a ile mniej wiecej miedzy waszymi szczurami trwaly klotnie nim zaczely zyc w zgodzie?

tak ale mimo wszystko martwie sie o fredzia jest jeszcze taki malutki a edzio rosnie jak na drozdzach

a wiec moje dwa szczury jeszcze 20 min temu spaly przytulone a w sumie maluch wcisnol sie na glowe edzia a teraz byla klotnia maly skakal na edzia a edzio w odwecie przyciskal fredzia do ziemi i zebami skubal az maly piszczal ale nic mu sie nie stalo, zdenerwowalam sie i wsadzilam obydwoch do drugie...

kite girl tu nie chodzi o oswajanie bo szczurek byl oswojony tylko o laczenie po ktorym szczur zaczal gryzc

zaznacze tez ze fredzio spi w powieszonej norce a edzio w kuwecie klatki

zrobilam tak jak jest napisane z samego rana wyszorowalam całą klatke w tym czasie edzio mieszkal w tej mniejszej nim ta nie wyschla potem maluch siedzial sam z godzine w klatce i wkoncu wpuscilam ediego edi za nim chodzil wachal kolo ogonka itd i tak mi sie wydaje ze zaakceptowal, obydwa podlatywal...

edi napewno dominuje malucha gdy ten podchodzi i skacze na niego edi automatycznie go przygniata, przed chwila znow chcialam wyciagnac ediego a on tylko pogonil moja reke z zebami,gdy siegam do malucha edi siedzi spokojniechyba trzeba bedzie inaczej to zalatwic zeby byly oba i niebyly agresywne tylk...