Moje szczęście ma strupka na pleckach. To była mocno przerażająca rzecz, ale dokładniejsze oględziny były optymistyczne - poza tym jednym, niedużym, nic więcej. Halszka dziwnie się nie zachowuje, poza napadami nieposłuszeństwa i gryzieniem kabli (czego dawno nie robiła). Ma dość ostre pazurki, więc ...

Dzięki Wam za odpowiedzi. Oczywiście natychmiast zastosowałam dietę chlebkowo-wodową. Następnego dnia Halszunia czuła się i zachowywała już dobrze (a na pewno nie dziwniej niż zwykle ;) ). Moja mama poddała jeszcze przypuszczenie, że może nadziała się na jakiś kawałek skórki z pomidora, co mogło zao...

Moja Halszunia znalazła dziś w kuchni kawałeczek smażonego placka ziemniaczanego. Zanim zdążyłam ją dopaść kawałka już nie było. Czy może jej to bardzo zaszkodzić, czy tylko troszkę? Przed chwilą widziałam jak się dziwnie zachowywała - jakby miała kurcze w okolicy żoładka i planowała zwymiotować, al...

Nie jestem pewna ilu znasz mężczyzn o imieniu Agaton, ja jednak korzystam z męskiej formy ze względu na brzmienie - zdecydowanie jednak jestem płci żeńskiej... Halszuni nie kupiłam w sklepie. Halszka jest nieduża... jeszcze rośnie, ale i tak jest mała... Liczyłam się z wydatkami - jednak w tej chwil...

35cm?!?! Zaczynam się zastanawiać nad samorozrastająca się klatką. Wg kalkulatora 30,5 cm to minimum niezbędne. Znalazłam wreszcie klateczkę, 30 cm szerokości i wszystkie pręty poziome (chociaż widziałam jak moja żabcia wspięła się po pionowych, ma takie teraz na dwóch ściankach). I jest to klatka d...

Nie jestem pewna gdzie mogę o to zapytać - czy grubosz jest trujący? To moja ukochana roślinka i nie mam zamiaru pozbywać się jej z pokoju. Wczoraj żabcia nawcinała się tego, spalonej zapałki, ziemi i trochę wymiotowała... nie jestem pewna po czym... (naprawdę odrobinę, nie zauważyłabym na pewno, gd...

Uff dzięki malfas :). A czy Wasze ogoniaste też zwisają głową w dół czasem? Wiem, że bez pośpiechu, ale na allegro w kółko pojawiają się te same klatki (Teddy Lux, Pigi...), a mnie trochę zirytowała ta klatka od gościa bez komentarzy (inna jego aukcja skończyła się kilka godzin wcześniej i wychodzi ...

Zwróciłam uwagę, że w jedna z polecanych klatek na animalia.pl, ma szerokość 28 (oczywiście w tej chwili nie mogę znleźć tego linku, bo jakżeby inaczej!). To raz. Dwa - na szynszylówkę za 100 parę zł mnie nie stać. A innych klatek na allegro w związku z tym nie ma w tej chwili. Była jedna do rzeczy,...

Czy długość klatki 43cm to rzeczywiście za mało dla jednego szczura? Chcę jak najszybciej kupić odpowiednią klatkę - kalkulator wykazuje, że klatka o wymiarach 43/28/38 nadaje się dla zerowej ilości szczurów. Rozumiem, że nie jest zbyt głęboka, ale zwrócilam uwagę, że większość klatek (zwłaszcza te ...

Już wiem... ona koniecznie chce biegać, ja jej nie wystarczam ;). Przez parę minut biega po mnie spokojnie, ale w pewnym momencie zaczyna wariować i wtedy lepiej stać, bo jest szybka i może zwiać. Pomysł ze stołem był najlepszy - może biegać, jest pod kontrolą, nie może zwiać i ma kogoś. Najlepsza w...

Ja co trzeci dzień mniej więcej sprzątam - kuwetę myję za każdym razem wodą i płynem do mycia naczyń... Halszka lubi czystą klatkę, wczoraj usnęła na półczece żeby nie schodzić na dół...
A trociny wcinała, więc miała je tylko przez dwa dni

Hm. Ruja. Moje maciopeństwo ma miesiąc już... :shock: (ale... kurcze kalendarza potrzebuję, bo mi się całe tygodni mieszają). Chętnie skorzystałabym z opcji szukaj, ale nie wpadło mi do głowy, że to akurat mogłobybyć to... a poza tym o wstrząsaniu nic nie znalazłam. Wierzcie mi - bardzo ciężko porus...

Hehe... wytrąciła mi michę z ręki, nie daję jej jedzenia w łapce. Niepokoję się, bo widzę, że jest zalękniona, i że coś jest nie tak. Chociaż muszę przyznać, że chwilami śmiesznie wygląda jak podskakuje i się wstrząsa, jakby ją ktoś krótko prądem poraził ;) Dobra i tak nie mam siły się czymkolwiek z...

Próbowała mnie ugryźć jak wkładałam jej jedzenie do klatki. Nie wydawało mi się, że jest oswojona, raczej że się nie boi i nie będzie problemów... w tej chwili boję się ją brać na ręce, a jak podchodzę do klatki to wcale nie cieszy się moją obecnością, wręcz przeciwnie, sprawia wrażenie jakbym ją de...

Czyli w skrócie - :pomocy: Halszka przyzwyczaiła się do mnie szybko, była kochanym miłym szczurem przez prawie tydzień. A teraz mam problem. Przedwczoraj zwiała mi dwa razy... w sumie rozumiem... tylko, że w tej chwili jest tak ruchliwa, że boję się ją w ogóle brać na ręce, jestem chora i mam opóźni...