Znaleziono 6 wyników
- pn cze 20, 2011 7:32 pm
- Forum: Archiwum Główne
- Temat: porażka
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 1063
Re: porażka
Hah! Cieszę się, że jednak jest wszystko w porządku.
To mój pierwszy szczurek i zaczęłam odczuwać niepokój, ponieważ już niedługo Misiek będzie miał towarzysza i bałam się, że sobie nie poradzę! A tu miła niespodzianka, nie jest tak źle hehe.
Dziękuję bardzo za pomoc 
- pn cze 20, 2011 4:11 pm
- Forum: Archiwum Główne
- Temat: porażka
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 1063
Re: porażka
A co zrobić, jeśli niechętnie wychodzi z klatki i trzyma się jej nogami, gdy próbuje go wyjąć?
- pn cze 20, 2011 4:05 pm
- Forum: Archiwum Główne
- Temat: porażka
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 1063
Re: porażka
Próbuję się bawić, nie bardzo jest chętny. Bierze jedzonko z ręki. Nie przychodzi zawołany. Ucieka z rąk, rzadko ma ochotę siedzieć na dłoniach, choć zdarza się. Jak go wypuszczam, to się kręci, obserwuje i obwąchuje wszystko, często wchodzi w jakiś ciemny kąt ukształtowany z poduszki i tam siedzi....
- pn cze 20, 2011 4:01 pm
- Forum: Archiwum Główne
- Temat: porażka
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 1063
Re: porażka
Próbuję się bawić, nie bardzo jest chętny. Bierze jedzonko z ręki. Nie przychodzi zawołany. Ucieka z rąk, rzadko ma ochotę siedzieć na dłoniach, choć zdarza się. Jak go wypuszczam, to się kręci, obserwuje i obwąchuje wszystko, często wchodzi w jakiś ciemny kąt ukształtowany z poduszki i tam siedzi.
- pn cze 20, 2011 3:42 pm
- Forum: Archiwum Główne
- Temat: porażka
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 1063
Re: porażka
Nie wchodzi na ręke, wspina się po niej, a raczej próbuje. Ogólnie tak jakby to ująć, nie jest ze mną "zżyta" mimo, że próbuje. A towarzysza będzie miał za tydzień.
- pn cze 20, 2011 3:34 pm
- Forum: Archiwum Główne
- Temat: porażka
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 1063
porażka
Poległam! Nie dałam rady! :( Po wielu próbach nie udało mi się oswoić szczurka! Doszłam do momentu w którym szczurek wspina się po mojej dłoni, bo chce wyjść z klatki, nie ucieka przed głaskaniem i reaguje na cmokanie. Szczurka mam już 1,5 miesiąca (mam go odkąd miał 6 tyg) i nie potrafię go do sieb...