bylismy u weta, nie zauwazylam zeby sam sie drapal wiec to jednak jego brat okrutnik....pazurki nie tyle byly za dlugie ile za ostre....mam nadzieje ze brat juz go nie bedzie ranil i ranki sie zagoja...moglabym wykastrowac okrutnika ale tyle szczurkow nie orzezywa ze nawet o tym nie mysle

u jednego z moich samcow w okolicach pyszka i ucha pojawily sie ranki :/ nie wyglada to najlepiej..niektore sa podluzne jakby od podrapania (podobne mam na szyji ;) ) a niektore sa nieregularne...bylam niedawno u weta i nie maja problemow ze skora....czy to mozliwe ze dominujacy samiec go tak zalatw...

lakcid kupuje sie bez recepty, sa to takie male szklane kapsulki, urywasz gore wlewasz cieplej wody lub herbaty wylewasz na lyzeczke i juz ale ostrzegam ze nie jest to dobre wiec chyba mala strzykawka trzeba bedzie podawac do pyszczka

szczury i koty niezla mieszanka wybuchowa bym powiedziala a male kotki rozrabiaja jak szczuraki............i zgadzam sie z przedmowczynia, przydalaby sie wizyta u lekarza

[quote="Kaka"]naprawdę przesłodki [/quote]
zgadzam sie sliczny bokser