Gyzienie wszystkiego
Sikanie pod siebie
Zostawianie rządku kropelek za sobą

Doprowadza mnie to do furii :evil:

Ze spisu wetów należy wywalić wydzial Patologii Instytutu Wet. i wymienionego tam Bieleckiego.
Lecznica już nie istnieje.

To ja mam takie pytanko, bo od dłuzszego czasu czekam na wklejenie dawek leków i nie wiem czy zrobić to tutaj na forum czy bardziej nadawołoby sie to właśnie do artykułów?

Ja tez swego czasu sama przekułam sobie pępek takim zwykłym kolczykiem.
W sumie to nawet nie wiem po co.Chyba,żeby zobaczyć czy mi się uda.Udało mi się, ale okazało się,że zrobiłam krzywo (mam potwierdzonego zeza) więc udałam się na profesjonalne przekłuwanie.

Przykro mi

Ale do karmienia kolczyk sie wyjmuje jak rozumiem?Mleko nie wypływa przez dziurki po kolczyku?Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.
Jak sobie pomyślę o kolczyku w sutkach to mam identyczne odczucie co Eru.

Ja kupuje w Geancie w takich jasno pomarańczowych papierowych torbach(zapomniałam jak sie nazywa :roll: ) 6 litrów za ok 6 zł.

[quote="ursiulka"]aha. A na ile mniej wiecej starcza tzn co ile tzreba wymieniać żwirek i na ile wymian starcza?[/quote] Ja wymieniam żwirek (ten drewniany) co 2 a nawet co 3 tygodnie.W klatce mam 3 szczury.Torba żwirku starcza mi na ok 4-5 zmian. Potwierdzam,że nie uczula (moja Pestka nie...

Wydaje mi się,że chorują wtedy jak spada im odporność.Swego czasu jak rozmawiałam z prof.Katkiewicz to mówiła,że nie należy dopuścić do takiego spadku odporności, bo równa sie to uogólnionemu zarażeniu przez bakterie normalnie zyjące w otoczeniu jak i w organiźmie.Tak było np: ze szczurami Mady.

Bardzo mi przykro

Ja cały czas trzymam kciuki.Dacie sobie radę.Nie może być inaczej

[quote=""Dixi""]Heh, a moze komus brak kasy i wymysla sobie operacje, zeby zarobic.....nigdy nic nie wiadomo....quote]

Zapewniam,że dr Wojtyś do takich ludzi nie należy.

Konia z rzędem temu kto mi to znajdzie na jej stronie.
Albo jestem niedowidząca.Niewykluczone...

Najpierw planowałam kupić dużą szczurza klatkę potem przerobić szafkę na klatkę.Jednak doszłam do wniosku,że z szafką jest za dużo roboty i kosztuje czasem więcej niż kupno nowej klatki. Doszłam do wniosku,że kupię dużą króliczą, która kosztuje niekiedy 2 razy mniej niż tej samej wielkości szczurza ...

Jak u mojej śp Lafi została tego typu rana po ropniu wet kazała przepłukiwać rivanolem.Brałam rivanolu w strzykawkę i wstrzykiwałam w ranę wypłukując wszystko.Rana ładnie zaczeła sie goić, ale czy by się zagoiła to nie wiem.Niestety nie dane mi było zobaczyć
Ale uśpiona była z innego powodu.