Niedawno straciłam po ciężkiej chorobie Shangę, a dzisiaj Zosię =( Nie wiem co się stało rano jeszcze jadła, wracam do domu zaglądam do klatki a Zosia już leży i nie oddycha Śpij słodko Kochana [*]

Suka miała planowany miot na lato 2013... No ale teraz to już po ptokach, jak skończy karmić to do sterylizacji. Co nie zmienia faktu że dalej szukam domu dla maluchów, jeszcze trochę czasu mam, ale muszę mieć pewność że każdy będzie miał dobry dom.

Można uśpić do tygodnia. To nie było celowe, pies przeskoczył płot (2 metrowy, nie wiem jak). Ogłoszenie jest aktualne, tzn. szczeniaki do oddania (SUCZKI SAME), ale nie będą usypiane bo znaleźliśmy sukę zastępczą do karmienia (była obawa o sukę).

PILNE! Do oddania 10 słodkich klusek, 7 suczek, 3 samce, wszystkie czarne z białymi i brązowymi elementami. Mieszanka labradora z husky (bardziej husky). Jeżeli nie znajdziemy im domów, część zostanie uśpiona! Proszę zainteresowanych o kontakt jak najszybciej, inaczej część jutro zostanie uśpiona (m...

Współczuję naprawdę, ja od 16:30 odkąd mała zmarła mi na rękach, cały czas ryczę.. W sumie wcześniej też ryczałam.. W każdym bądź razie niech spoczywają w pokoju te nasze dziewczyny [*]

A możesz wstawić zdjęcie tych strupków? Myślę, że to pomogłoby forumowiczom w zdiagnozowaniu. Ale i tak chyba lepiej iść do weterynarza i się upewnić.

No niestety nie zdążyłyśmy z kontynuacją leczenia z wiadomych powodów.. Nie mam głowy do tego teraz, ale mogę zapewnić, że wet jest bardzo dobra.

Jakbyś się jednak zdecydowała na drugiego szczura to nie kupuj, zaadoptuj. Na forum jest dział specjalnie poświęcony adopcji.

Ale jeden szczur więcej zrobi różnicę? Nie mówię żebyś zaraz kupiła całe stado, ale szczury to zwierzęta stadne i może dlatego on jest taki wystraszony ;(

Ja tak trochę z innej beczki. Szczurek jest sam? Nie pomyślałaś o towarzystwie dla niego? Jakiegoś drugiego samczyka? Samotny szczurek to smutny szczurek. Co do tego, że jest nieoswojony, ja też miałam 2 takie dziewczyny, mimo że miałam je od małego wolały swoje towarzystwo niż ludzkie. Myślę, że to...

Dzisiaj, po krótkiej acz strasznej chorobie, odeszła moja kochana ruda kruszynka. Spoczywaj w pokoju malutka! Kocham Cię! [*]

Odeszła.. Shanga [*]

Chyba już końcówka jej życia.. Leży, ma zamknięte oczka, popiskuje co jakiś czas.. Nawet nie mam jak jej ukrócić jej cierpienia.... :(:(

No ja byłam z moją u Pani Sylwii Skwiry, przyjęła mnie w nocy, wielkie serce! Na razie małej się poprawia, kontynuujemy leczenie w następnym tygodniu wtedy jeszcze coś dopiszę.

Sylwia Skwira, wspaniała weterynarz leczy nasze inne zwierzęta. W Wałbrzychu nie ma specjalisty od gryzoni, ale jak widać jak ktoś się zna na fachu to da radę