161. Bo nie wyrobię nerwowo
162. Bo trzeba jakoś wypełnić okres między bachanaliami a czasem po sesji

Przepraszam za ppp, ale chciałaś zobaczyć moich chłopców, no to jesteśmy tu:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36410

Jaki on się śliczny zrobił!! Podziwiam Cię, Maniu, że umiesz zrobić swoim szczurasom takie ładne i wyraźne zdjęcia, do moich haszczaków trzeba mieć sześć rąk i oczy dookoła głowy Pozdrawiam Ciebie i chłopców :*

Ach, dziękujemy, dziękujemy Tertiusa łatwo jest odróżnić, bo ma troszkę inny pyszczek, ale z dwoma pozostałymi na początku sama miałam problem Jak znajdę chwilkę, to zrobię im dokładniejsze zdjęcia, żeby było widać, jak są umaszczeni. Muszę się pospieszyć, bo rosną z dnia na dzień

20 czerwca 1989

Jeszcze dwa zdjątka znalazłam

http://imageshack.us/photo/my-images/256/dsc06325f.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/220/dsc06324o.jpg/

Och, i nadejszła wielkopomna chwila, zakładamy wątek. Zacznę pokrótce, bo terminy gonią, zdjęcia też takie bardzo ogólne i w niewielkiej ilości ::) Jak znajdziemy więcej czasu i utemperujemy ADHD, będą fotki :) Primus , czyli Pierwszy: najmniejszy, najbardziej jeszcze myszkowy, najmniej haszczakowat...

Mam problem z moimi trzema bestiami. Są to młodzi chłopcy, przedwczoraj skończyli dwa miesiące. Od kilku dni pozwalam im swobodnie biegać po pokoju, zabezpieczyłam kable i inne ciekawe rzeczy, ale z jednym nie mogę sobie poradzić: w moim łóżku zamiast materaca jest gąbka i smrody powyjadały już taki...

Piwo, mimo wszystko piwo, wódka raz kiedyś

Buty 'dziwne' czy 'normalne'?

Muchę. Wielką, tłustą, obrzydliwą. Ale szury jadły ze smakiem

Poszukaj na oddam/sprzedam i wątku o transporcie ja też z ZG

Leć, myszku [*]

Renatko, Ciurasy są przecudowne, chociaż czasem mam ochotę im wtłuc :D Primus jest wszędzie pierwszy, Secundus to kochany tulinek i podżegacz, Tertius jest największy i... to pierdółka, nie szczur :P Gapa straszna, to z klatki wypadnie, to go z hamaka wykopią... Ale kochamy je wszystkie równo, Primu...

A u mnie Pierwszy, Drugi i Trzeci, tyle, że po łacinie