Witajcie, Maluchy mają się dobrze, ale u samczyków już widać jajka:) Czy faktycznie czekać 4,5 tygodnia? Nie będę miała wcześniej niespodzianki?

http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... en002.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... ki026.jpg/

Witajcie Z 10 maluchów tylko 3 babki:))))) czarnobiałe, reszta faceci. Chętni wstępnie są (zapisywalam w kolejności) wiec kolega dla Sera rosnie:))))) Jak coś dam znać, jakby się ktoś wycofał:) Niestety większość chciała babki:) Maluchy są genialne... jej trudno mi będzie się z nimi rozstać, chociaż...

Maluchy muszą mieć przynajmniej 4,5 tygodnia, zresztą kolega Ser mógłby niezaakceptować takiego malucha:) a ile ma Ser?

Cieszę sie, ze Twoje maluchy mają się dobrze:) Moje też, są rozkoszne:) i już wychodzą z gniazdka, ale oczki mają jeszcze zamknięte:)))

Babki wszystkie są młode i od niedawna u mnie, za kilka tygodni nie będziecie wiedzieć która jest starsza:)
jej gdybym tak myślała to musialabym zostawić całą 12-tkę:)))) bo wszystkie są fajniuchne

ta mysia jest z nami bardzo krótko, po tygodniu okazało sie że jedna jest w ciąży wiec:)))
gdybym wyszła z takiego założenia musiałabym zostawić całą 12 tkę, bo wszystkie bardzo lubię i są kochane
))))))

oki, fajnie, musimy poczekać aż będzie wiadomo jakiej są płci:) narazie domku szuka 8 tygodniowa, 8,5:)))

szczurki to nie ludzie, dadzą radę:) Maluchy czują się dobrze i mamucha też:)
Niektórzy sie dziwią czemu chcę oddać siostrzyczkę mamusi, ja się zdziwiłam usypianiu:)
Właścicielka stadka zrobi jak zechce, a choroby dotykają wszystkich niestety:(

czemu dziwne, oddam tylko w dobre ręce, są prawie identyczne:) z mamusią

Nie bój sie, moja do tej pory wymiata wszystkie trocinki i granulki z jednej części klatki przed domek, zastawia wejście do domku, aby nikt jej tam nie ruszał, dosyp jej wiecej trocinek, niestety przez ten czas musisz wiecej sypać, a i w domku nie ruszaj, rylko wokół sprzątaj, aby sie nie denerwował...

I moja mamucha też jest młodziutka, ma 8 tygodni, w zoologu nawet pow że to nie możliwe aby była w ciąży, a jednak:)
I świetnie sobie poradziła, naprawdę super zaopiekowała sie małymi.
Teraz cześciej śpi poza domkiem, by odpocząć:) od maluchów:)

Szczurki to mądre zwierzątka i mamusia da radę:) Ona się boi, żeby jej nikt tych maluchów nie zabrał, dlatego zakopuje:) Moja rzuciła sie na mnie jak włożyłam rękę do klatki:) A teraz jest ok i kluski rosną:)))) Poczekaj, mamcie budują sobie gniazdko i nie chcą by ruszać im, moja robi taki kopiec ze...

Mamusia i Myszka też są młodziutkie, a przeczytałam, ze mamuśka z pierwszego miotu powinna mieć zostawione jedno dziecko:)
Za parę tygodni będą wyglądały jednakowo, więc nie wazne czy młodsza:)

Witajcie, Kupiłam dwie samiczki, ładną dużą dla nich klatkę, ale jedna okazała się w ciąży, więc mamusię z rodzinką rozstawiłam w klatce, a druga samiczka mieszka w klatce zastępczej, nie jest jej tam dobrze, bo to klatka po chomiku:) Te dwie samiczki są prawie identyczne:) Młodziutka Myszka jest os...