Ej ale na prawdę nie możesz najpierw się dowiedzieć, skąd siostra je weźmie?
Bo jeśli to pseudohodowla to serio.. proszę, nie rób tego. Dla dobra szczurasków!
ZAADOPTUJ

I bardzo dobrze, nie ważne kilometry, ważne zdrowie, a czasem nawet i życie szczurka! : )
Masz może jakąś stronę internetową tej osoby, od której będą szczurki?
Może masz możliwość dowiedzieć się, czy to zarejestrowana hodowla?

oj ale na pewno pseudohodowla? :( to bardzo zły pomysł. ; / na prawdę, powiedz siostrze, żeby nie przywoziła, zaczekaj, pomogę Ci coś poszukać z adopcji, transport można załatwić, szczurki mogą do Ciebie jechać nawet przez całą Polskę! a masz pewność, że będą zdrowe, oswojone i fajne, a te z pseudoh...

Hm.. w sumie w klatce też może się czegoś bać, prawda? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale mój szczur jak się boi zastyga w bezruchu, oczka tak wybałusza, całe ciałko mu drży - skutek szybkiego oddychania = stres. Twój robi tak samo? Prawdopodobnie to przez stres. Masz go bardzo krótko, bardzo moż...

Szczury ''zgrzytają ząbkami" gdy są zadowolone. : )
Napisałeś, że głaskałeś go i wtedy wydawał z siebie te dźwięki - najprawdopodobniej sprawiało mu to przyjemność.
(tak jak kot mruczy tak szczur zgrzyta ząbkami )

Aha, czyli bez kartonów, tak?
Położę im na dole, ciekawe, czy się na to pokuszą. ; PP

O, też wezmę słoiki w takim razie.
Czyli mam je gorącą wodą napełnić, owinąć kocem, wstawić w karton(może być pudełko po butach?) i dać do klatki?

No tak, jeden hamaczek z ciepłego materiału wczoraj zakończył swój żywot. xd Drugi z koca im został, w domku też mają pocięty koc, ale tylko jedna szczurzyca(ta chorowita) tam siedzi i wszystkie szmatki wywala. I myślicie że te butelki to dobry pomysł? Bo nawet jak ten karton przykryję kocem to one ...

Na dole, w kuwecie nie ma co stawiać, bo one tam nie siedzą.
A jakbym włożyła do hamaka.. to za nic się nie zmieści. ; /

Właśnie mama się zgodziła i ja je już tu przynosiłam to tata jak huknął, że jak je tu przyniosę to je wywali na balkon.. I że jemu nie chodzi o to, że śmierdzi tylko o samo to, że SZCZURY będą w domu. ;( Więc nic z tym nie mogę zrobić ; ( Polarki, jak już wspomniałam, zamówione ;)) Póki co Potworki ...

Ale nie, to pomieszczenie też jest ogrzewane. Nie wiem, jak to określić mamy taki 'czujnik" i jak jest ustawione, że w domu ma być 20,5 stopnia, to do myszek niewiele ciepła daje. Za to jak jest ustawione na 21 u myszek jest 17! I tak by było dobrze, ale w domu, po ustawieniu na 21 w ciągu 2 go...

To samo mówiłam rodzicom, ale mama po prostu ich nie chce w domu. Bo one są w takim odrębnym pomieszczeniu. Trzeba wyjść na klatkę schodową, przejść korytarzem i dopiero ich pokój. Ubiegłą zimę spędziły w domu! Przywiozłam je 28 stycznia i do kwietnia były w domu. Ale teraz tata się nie zgadza, bo m...

Mam piecyk i włączam. : ) Rodzice pozwalają na max. 15 minut(bo "oni nie będą pieniędzy na szczury wydawać", włączam ok.25 minut, żeby chociaż trochę było cieplej. Tak tak, domki mają przyjść. ;) Ostatnio mama dała starą kołdrę, położyłam ją pod klatkę - żeby nie ciągnęło od podłogi. Dała ...

Przeważnie jest tam 14/15 stopnii, a z forum wiem, że minimum to 17.
I do tej pory tyle było, ten tydzień mają być jeszcze takie mrozy a potem ma być cieplej.
Polarowe domki zamówione u Nietoperrr. ; )

Niestety moje szczury są w dosyć zimnym pomieszczeniu. W dzień jest cieplej oczywiście, ale na noc chciałabym im tego ciepła chociaż trochę dostarczyć. Moja bardzo dobra koleżanka znalazła coś takiego : http://allegro.pl/gorace-serduszko-serce-ogrzewacz-do-rak-kompres-i2034207829.html albo coś takie...