Witam. Jakby ktoś miał trochę karmy na zbyciu (może być i z 5kg) to chętnie odkupię. Proszę o wiadomość.

Pozdrawiam

A moje chłopaki już się tak nie cieszą. Na początku wciągały, aż im się uszy trzęsły, teraz nawet nie spojrzą, chyba, że nic innego nie leży i odpowiednio mocno zgłodnieją.

Odebrałem i moje chłopaki wcinają aż im się uszy trzęsą Mam nadzieję, że tak zostanie i im się za szybko nie przeje Oczywiście mają wybór, bo w miseczce również inne karmy.

Wg moich obliczeń to 20-21 kg Więc do podziału troszkę mniej

A jak w ogóle wygląda wcinanie tej karmy przez szczurasy? Podchodzi im? Bo jak nie będzie im smakowało, to 5kg mi zostanie

Po takiej cenie, to zapisuję się na 5kg

702 + 2 = 704

Przy następnym zamówieniu poproszę o PW lub lepiej maila na adres brutusgsm [at] gmail.com

Wziąłbym z 5kg

O karmie jest pełno tematów na tym forum. Szczurki najlepiej zweryfikują, czy jest dobra W każdym razie wystrzegaj się karm na wagę. Lepiej zrobić własną mieszankę, lub kupić karmę porządnej firmy, trochę droższą, ale pewną.

No chyba, że tak

Bez sensu jest gadanie, że ma się jednego szczura, bo rodzice nie pozwalają, albo coś. Jak ktoś chce mieć szczurki, to MUSI mieć przynajmniej dwa. Jak znajdzie się miejsce na jednego, to znajdzie i na drugiego. Biegania wokół dwóch jest tyle samo, co wokół jednego, sprzątać trzeba tak samo, jedzenie...

Bez sensu jest gadanie, że ma się jednego szczura, bo rodzice nie pozwalają, albo coś. Jak ktoś chce mieć szczurki, to MUSI mieć przynajmniej dwa. Jak znajdzie się miejsce na jednego, to znajdzie i na drugiego. Biegania wokół dwóch jest tyle samo, co wokół jednego, sprzątać trzeba tak samo, jedzenie...

Bez sensu jest gadanie, że ma się jednego szczura, bo rodzice nie pozwalają, albo coś. Jak ktoś chce mieć szczurki, to MUSI mieć przynajmniej dwa. Jak znajdzie się miejsce na jednego, to znajdzie i na drugiego. Biegania wokół dwóch jest tyle samo, co wokół jednego, sprzątać trzeba tak samo, jedzenie...

Bez sensu jest gadanie, że ma się jednego szczura, bo rodzice nie pozwalają, albo coś. Jak ktoś chce mieć szczurki, to MUSI mieć przynajmniej dwa. Jak znajdzie się miejsce na jednego, to znajdzie i na drugiego. Biegania wokół dwóch jest tyle samo, co wokół jednego, sprzątać trzeba tak samo, jedzenie...

Czy ja wiem, czy lepiej i szybciej? Lepiej oduczyć szczurka gryzienia, niż stosować osłonki, które i tak pewnie przegryzie