Jeśli nie zamierzasz posiadać obu płci, to nie kastruj - po co ryzykowac ewentualnymi powikłaniami i zyciem szczurka, skoro wszystko jest z nim ok? Tym bardziej że wiele szczurow przechodzi przez okres dojrzewania bez jakichkolwiek objawów agresji i pobudzenia. Według mnie w takim przypadku jak opis...

Dokładnie Malachit... Co do chłopaków, dogadują się jak to bracia - 90% czasu się kochają, 10% olewają. Kłótni między nimi w ogole nie widzę. Rico stał się większym pieszczochem, chociaż takim w kocim stylu - jak ja mam ochote to ok, ale jak nie to spadaj :) Kowalski natomiast lubi sie bawić z ręką,...

Dziekujemy z chłopakami za słowa otuchy... Rico po odejściu Szerega przez pierwszy tydzień miał dziwne humory, raz przychodził na mizianie a raz gryzł z byle powodu.Teraz jest już lepiej, ale ewidentnie można było powiedzieć o zmianie nastroju w klatce, teraz chyba już nie czekaja tak na powrót kump...

Z tym ruchem to czasem łatwo powiedzieć, u mnie klatka czasem na oścież otwarta, a panowie śpią jak zarżnięci. Nawet po wyciągnięciu poganiają się chwilę z uprzejmości, a potem patrzą, jak tu dać dyla do klatki i dalej spać ;) Całkowicie się zgadzam, samce mają chyba to do siebie że chwile pochodzą...

hmmm, ja miałam na oku 24 / h, nawet spałam z jednym i drugim :) Myślę że doglądanie szwów najleiej robić jak szczurek obudzi się, połazi trochę (zeby specjalnie go nie budzić co chwilę - skoro na niego cały czas patrzysz to przez sen raczej nic sobie nie zrobi). Wydaje mi się że 3-4 razy dziennie t...

ja ze wszystkiego ściągam skórkę jakoby to nie zabrzmiało

hahahahhaha !
skórkę z pomidora lepiej ściągnąć, albo chociaz umyć dokładnie i sparzyć, sklepowe pomidory są pryskane różną chemią...

Po długiej nieobecności na forum, spowodowanej brakiem internetu w nowym miejscu zamieszkania, mogę zdać relację z ostatnich paru tygodni...A więc wszyscy dojechaliśmy do Holandii cali jednak nie do końca zdrowi... Szeregowemu już przed wyjazdem zaczął się powiększać brzuszek. Dojechaliśmy na miejsc...

Nom, Szeregowy jest z zoologicznego... :/ Jak na razie ma się dobrze, ale jak długo to nie wiem W kazdym razie dziękujemy za wsparcie i całujemy ciepło :*

znowu wracam ze złymi wiadomościami...:/ Od jakiegoś tygodnia, może dwóch, u Szeregowego obserwowałam jakiegoś jakby guza z boku ciała. Czasem jest bardziej wyczuwalny, a czasem mniej, przy czym normalnie jadł, pił, oraz się załatwiał. Myślałam ze to może znowu przepuklina, jednak wczoraj pojechałam...

Nooo o mało go nie dostałam O_o on jest taki łakomy że czasem od razu połyka jedzenie, nawet nie gryząc !
u mnie to trwało i tak krótko, z tego co zdążyłam poczytać u niektorych taka sytuacja trwała np. godzinę :O to ja już bym chyba umarła.

Śliczne te twoje kobietki Co jedna to piękniejsza

Ohhh dzisiaj mieliśmy przeboje.... Dałam chłopakom trochę płatków owsianych i kukurydzianych, oczywiście Szeregowy pierwszy łasuch rzucił się pierwszy i uciekł pod ręcznik. Reszta zjadła praktycznie wszystko a ten ancymon nie wyszedł dalej spod ręcznika. Zajrzałam tam i się przeraziłam! Lezał biedac...

haha No nie wiem czy nie będzie potrzebna po tych wszystkich wrażeniach

ooo ze zdjęciami może być ciężko, bo właśnie pakuję rzeczy do wyprowadzki, a troche tego jest. Za jakiś czas wyjeżdzam z pingwinami do Holandii, więc panowie będą "światowi" hihih

Boże człowiek się stara a te diabły wszystko niszczą, wpierdzielic tylko i może sie ogarnia tałatajstwo Leniwe to pospólstwo się w ogóle zrobiło, z klatki trzeba wyciagać na siłę bo tylko spac/jeść/srać, a pod osłona nocy robić abazurki w hamakach