Niestety operacja, mimo że trwała 3 godziny nie udała się.... Doriska walczyła dzielnie, ale zabrakło jej sił. Guz stanowił prawie 30 % jej ciała, ale był tak umiejscowiony że nie było go widać...Zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy... Odeszła zabierając nam kawałek serca... Była taka niesamowi...

W środę o 8:15 trzymamy kciuki za operację !!

Dawno nic nie pisałam na forum, ponieważ do ej pory wiedliśmy z naszym małym stadkiem sielnakowe życie...Jednak znów nadciągły ciemne chmury :/ W sobotę u naszej Doris zauważyliśmy krwawienie z pochwy, oraz wymacaliśmy guza w dole brzucha... Po jednej z wizyt u weterynarza która nic tak na prawdę ni...

Wreszcie, no to Gratuluję Pochwal się jakimiś zdjęciami jutro, może filmikiem z łączenia? :> To będzie ciekawy widok takie 2 malce i BUBUŚ haha

no właśnie tak teraz mam bo małpy poobgryzały wszystkie tasiemki bawełniane i to jedyny sposób zeby poprzyczepiać te hamaki, ale znowu jak tak robię, to są strasznie napięte i przy skoku tworzą wręcz trampolinę

no to trzymam kciuki żeby się udało

a już upatrzyłaś sobie chuliganów?

a nie przegryzają wam w miejscu tej dziurki właśnie? bo mi zawsze obgryzają tasiemki i mysle nad innym rozwiazaniem

Alek na koniec był u mnie dominatorem, kto wie, może gdzieś tam tłuką się o alfowanie :) Łooooo to za tęczowym mostem moi chyba dostają bęcki, bo 2 wylądowała wykastrowana, a Rico to pewnie na starcie zdekapitulował :P Co do dziewczynek, różnica między nimi jednak nadal jest chociaż trochę się zmni...

No i elegancko

Niejednokrotnie zasadziłam im za to "szczurzego kopa", czyli nie połamię im żeber ale lądują na metr od moich nóg. ;D Dobrze im tak, podłe baby. ahahahaahhaha :) trochę jakby się faktycznie znudziło, chociaż mam wrażenie że one to robią NA ZŁOŚĆ...Mianowicie jak się rozszaleją na wybiegu ...

Po jest cudny :) wygląda na ostatnim zdjęciu jak taki płatek śniegu puchaty :) ! Zauroczył mnie normalnie ! Aż nie chce mi się wierzyć że ten biały kulek jest zdolny do takiego bicia się, chuligan jeden, no! Mimo wszystko wymiziaj całe stadko (Po podwójnie ;) ) Widzę też nowe myszołki! To na stałe, ...

Ciężko się pogodzić ze stratą, zarówno nam, jak i reszcie stada...:/ Dobrze, że dziewczynki są w 3,mają się jak nawzajem pocieszyć... A planujesz jakieś doszczurzanie czy skład pozostaje taki jaki jest?

P.s - Nie smuć się, a 4 chrupka podziel między 3 ślicznoty :*

Móóóóóów!! A nie zasiewasz tu ziarno ciekawości i uciekasz haha
No tak Bubek już nie pierwszej młodości, więc samiczka musiałaby być sterylizowana...
Hmmm a może kastrowanego samca a w przyszłości samiczkę? wtedy TŻ się zgodzi

Ojeeeeeeej biedna Mocca :), ale musiałaś mieć stracha co? Pewnie ona też się tylko tak wystraszyła, myśląc że Pancia zaplanowała jakiś atak na jej personę drzwiami :P haha :) Przed wizytą u weta sama możesz ją obmacać dokładnie, jak ją gdzieś boli to zapiszczy, ale skoro mówisz że już normalnie hasa...