Ale Słodziaczki....A ten uśmiech bezcenny .Proszę ich od Nas wycałować :* .

Wysłałam Ci wiadomość .Czekam na odpowiedz .Widzę ,że się dziś już logowałaś na forum .
Pozdrawiam.

Sama Słodycz .Głaski ślemy :* .

Hej wysłałam PW.

Jesteś dobrą osobą , o jej jak mi się to ciężko pisze. Ale tak. Możliwe, że Nani mogłaby odejść... Dobrze, że się zdecydowałaś. I tak na w ogóle ile zapłaciłaś ? Nic nie wzioł tylko powiedział ,że mam się dobrze teraz Naną opiekować i ,że mam się nie martwić bo zrobiłam to dla jej dobra (dziadkowi ...

Igaśka pisze:Jej biedna... Trzymam za nią kciuki. Jak mówisz ,że była wykończona to chyba to było najlepsze jednak..

Dziękujemy za słowa otuchy ...

Naprawdę czuję się okropnie po pozbyciu się małych różowych stworzonek ale cały czas myślę o Nanie.Że to dla jej dobra.Tak mi jej szkoda i jej potomstwa.

No więc zacznę od początku w czwartek byłam już nie mal przekonana aby zrobić sterylizację aborcyjną...Wstaje z rana (piątek).Patrzę ,że tunel Nani w którym śpi jest pogryziony coś czułam ,że jest nie tak.Przychodzę ze szkoły słyszę piski nawet nie patrzałam.Narodzonych 7 z tego 4 nie żywe .Nana był...

A czy Nana będzie musiała zażywać jakieś specyfiki po stracie młodych

Nie ! Nie będę ryzykować .Pomożemy komuś .To jest dla dobra Nany .Będzie miała nową koleżankę a jej życie nie będzie wisieć na włosku .

Wiem właśnie tak zrobie ;D .Ale po drastycznym cięciu :'( .Zresztą dopiero za 2 tygodnie będę miała klatkę dla Niny bo klatka która była zamówiona dla mnie ....Podkleślam DLA MNIE .Została sprzedana komuś innemu :-X .Ale za to w rekompensacie sprzeda mi dużą szynszlówkę za 100zł a nie za 135zł ;) .W...

To cały do uśpienia niestety ( .A szczurkę którą miałam przygarnąć jest już sprzedana.

No to tak zrobie .....A czy zostawienie jednej kluch wchodzi w gre?Czy lepiej nie ryzykować?

I chyba tak zrobię od razu po porodzie .Zależy mi na niej i nie chcem jej stracić ale jak jest z tym mleczkiem nic jej nie będzie.I mam twardy sen więc będzie BIG kłopot jeśli nastąpi to w nocy lub kiedy jestem w szkole (mama w delegacji nie ma nikogo w domu).

Kurdę!!! Jestem załamana .Nw. co mam teraz poczynić bo jeśli miot jest liczebny i ją to ma wykończyć to ja się ZAŁAMIE!!!!Bo Nana jest to coray bardyiej oswojona i milutka... ::) .A y drugiej strony chcem by była bezpieczna .Ale jak będzie się czuć przecież też ma uczucia.....Chciałabym zostawić 2 ...