W ciągu wspólnego pobytu zmieniłam im klatkę. Poza tym na co dzień nie wykazują agresji, a wręcz przeciwnie, iskają się, śpią razem. Dziękuję bardzo za pomoc.

Okazało się, że nie została zastosowana ani jedna zasada prawidłowego łączenia, a wiem, że skutki tego mogą nadejść po długim czasie. Co w mam zrobić w takim przypadku?

Najczęściej młodszy przewraca starszego i lekko go podgryza. Wszystko dzieje się w nocy bo kiedy rano do nich zaglądam odkrywam nowe zadrapania oraz plamki.

Jeden ok. 8 miesięcy, drugi młodszy o miesiąc, dwa. Dokładnie nie wiem, ponieważ nie mam ich od początku.

Mam dwa szczurki (samce). Są razem od kilku miesięcy i zawsze się trochę podgryzały ale to nie było nic groźnego. Jednak ostatnio zauważyłam rozcięcia oraz ślady krwi. Dziś je rozdzieliłam ale zdaję sobie sprawę, że muszą mieć towarzystwo. Co należy zrobić? Dodam, że mógł nastąpić błąd łączenia.