Znaleziono 5 wyników

autor: k_tee
wt lut 14, 2006 5:31 pm
Forum: Odeszły...
Temat: moja cipulka
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 2870

moja cipulka

dzisiaj podjelam najtrudniejasza decyzje w moim zyciu.. uspilam fifi - moją jedyną radosc w zyciu i najwiekszą przyjaciolke (...) miala niecaly roczek ale przez ostatnie 3 tygodnie meczyla sie bardzo.. teraz jest w szczurkowym niebie i wiem ze tam jest szczesliwa.. juz nic ja nie boli, nie lapie jej...
autor: k_tee
wt lut 14, 2006 5:22 pm
Forum: Łapki i ogon
Temat: [INNE] Skurcz łapek
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 3935

[INNE] Skurcz łapek

nic sie nie polepszyło.. wrecz przeciwnie - przez 3 tyg nie wychodzila z klatki :-( nie chcialam zeby sie dluzej meczyla, a ładowanie w nia sterydow czy w ogole lekow to bezsensu.. dlatego podjelam decyzje.. dzisiaj jest najsmutniejszy dzien w moim zyciu .. ale wiem ze w szczurkowym niebie jest szcz...
autor: k_tee
wt sty 31, 2006 3:18 pm
Forum: Łapki i ogon
Temat: [INNE] Skurcz łapek
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 3935

[INNE] Skurcz łapek

ehh.. i znow jest niedobrze.. :( po kuracji antybiotykiem wszytsko wrocilo do normy, chociaz jeszcze czasami widzialam ze cos tam ja lapie, ale tak delikatnie i doslownie na momencik. ale 3 dni temu znow sie zaczelo :(( tym razem nie tak powaznie i mocno, ale fifi nie wychodzi z klatki..od 3 dni sie...
autor: k_tee
wt gru 13, 2005 11:54 pm
Forum: Łapki i ogon
Temat: [INNE] Skurcz łapek
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 3935

[INNE] Skurcz łapek

wiec mozliwe jest ze fifi zarazila sie ode mnie (ostatnio troche chorowalam) i np. zlapala jakiegos wirusa i to wszytsko przez to?? mam nadzieje ze leczenie pomoze, w sumie lekaraka jest dobrej mysli... ehhh... ciezko jest jak dzieje sie cos zlego a ty nie mozesz pomoc i tylko bezczynnie sie gapisz ...
autor: k_tee
wt gru 13, 2005 4:45 pm
Forum: Łapki i ogon
Temat: [INNE] Skurcz łapek
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 3935

[INNE] Skurcz ?apek

Nie mam sie do kogo udac, wiec moze ktos z was bedzie mial jakiekolwiek pojecie o tym co sie dzieje z moja mala fifi :( mam ja dopiero od pól roku, ma 7-8 miesiecy, to moj pierwszy szczurek i powiem szczerze ze w zyciu nikogo tak nie uwielbialam i kochalam jak wlasnie ja!! ale stalo sie cos straszne...

Wyszukiwanie zaawansowane