No wiadomo, że musi mieć kompana
Z tym że Skipper jest raczej ''niespodzianką'', nie było w planach wzięcia szczura, i dopiero załatwiam mu towarzysza ;] Nie chcę brać z np. zoologa. Specjalnie kilka dni temu załatwiłam sporą klatkę, żeby się tak z 2-3 zmieściły
Witam. Od dwóch tygodni jestem posiadaczką szczura o imieniu Skipper. Chłopak od pierwszego dnia jest przyjacielski, taki do miziania raczej ;) . I chciałam spytać : czy jest oswojony ? Wchodzi mi na rękę (kiedy wkładam do klatki), je mi z ręki, wchodzi pod bluzę, daje się głaskać (uwielbia masaż po...