Mam nadzieję, że starsza się czegoś nauczy od młodszej, a nie tylko będzie ją uczyć jak zwiać, wspiąć się na dach czy przewietrzyć się na parapecie po drugiej stronie okna, choć nie powiem, że i takie widoki rozrabiaków sprawiają mi przyjemność. Oczywiście wszystko jest wtedy pod kontrolą. No dobrze...

Kurcze...jednak szkoda patrzeć jak Twój szczurek, któremu poświęciłaś masę czasu ma Cię "gdzieś" . Szczególnie, że był tym pierwszym i mam do niej podwójny sentyment.

Korzystając z tematu chciałabym podzielić się z Wami moim problemem... Od maja jestem szczęsliwą posiadaczką młodziutkiej samiczki. Miałam ją od małego i codziennie starałam się ją przyzwyczajać do swojego zapachu, zapoznać z sobą itp. Po jakimś czasie sama zaczęła wychodzić na ręce, ale kiedyś, gdy...

Ok , dziękuję za odpowiedź! Czekam i w razie czego zmieniam na ACC mini .

Dodam jeszcze, że szczurki karmione są karmą firmy Versele-Laga i warzywkami (ogórkiem, pomidorem), a mała wczoraj dostała jeszcze trochę płatków ryżowych na mleku.

Ja niestety nie mam pojęcia co może byc przyczyną, bo zajmuję się szczurkami od dosyc krótkiego czasu, ale chciałabym skorzystac z sytuacji, że mam podobny problem i prosic o radę. Jedną szczurzycę mam od mniej więcej 3miesięcy, po tym czasie zdecydowałam się na adopcję towarzyszki. Od 2 dni mieszka...

Jak już wcześniej pisałam, jeśli ktoś byłby w Poznaniu, piszę się na jedną kapturkową samiczkę. Innego wyboru ani odbioru osobiście nie mam, choć bardzo bym chciała .

Hej Cheruby, piszę raz jeszcze, bo nie wiem czy będziesz w Poznaniu i czy będę mogła odebrac od Ciebie ewentualnego malucha czy jednak nie, a muszę przyznac, że strasznie się niecierpliwie i doczekac się nie mogę!

Pozdrawiam wszystkie właścicielki świeżo odebranych malców i nie tylko!

[*]

A czy jeśli chodzi o mojego czarnego kapturka to mogę liczyc na podrzucenie do Poznania 22-go ?

Hoho, powiem Wam, że poszłam za Waszym przykładem i przygotowałam Loli nową klatkę ;) Nie mam jeszcze wprawdzie kuwety narożnej, ale jak się człowiek musi uczyc do egzaminu to zrobi wszystko, by tylko do tego nie usiąśc - znalazłam zatem jakieś plastikowe pudełko do którego nasypałam żwirku (Benka, ...

Przekonaliście mnie do kupna kuwety narożnej ! Dzisiaj będę wymieniac mojej małej, więc póki co nasypie jej żwirku w jednym miejscu , a resztę wyłożę ręcznikiem i oczywiście zostawie jej ulubioną szmatkę na której śpi. Zobaczymy jak zareaguje:)
Szukam zatem kuwety.

To ja też od razu się zapytam, czy o mnie również nie zapomniałaś z ogonkiem ?

A mam jeszcze takie pytanie, bo zauważyłam, że niektórzy umieszczają żwirek czy trociny tylko w jednym miejscu ,najczęściej w jednym rogu, a nie po całej kuwecie. Myślicie, że to lepiej ?

Dziękuję bardzo !
Na pewno skorzystam z Waszych rad i wypróbuję na "własnym nosie"