No jedna sporo wieksza od drugiej, więc staram się tej chudszej podrzucać więcej jedzenia - ale nie bardzo się da:P Gabi <szczuplina> wynosi i chowa jak chomik do domku, a Ryśka <tłuścioch> zje swoje i potem buszuje w domku wyjadając tamtej ;p na szczęście zamontowanie na stałe wielkiej kolby pozwal...

trzymam kciuki by było dobrze i czekam na wieści

hehe dziewczyny zapraszam w takim razie na Mazury.. tam to dopiero dziura nad dziurami ! jestem przerażona pustkami w tych miasteczkach.. szok:/ no w Łodzi czy Poznaniu to na szczęście raczej się dobry ktoś znajdzie:) a co do skutecznego sposobu na sikanie i ja z chęcią posłucham bo Gabi nie sika w ...

moje też jak Maliny nie chciały nawet ruszyć wapienka.. za to moja papuga się cieszy i zeżarła już połowę:D
agrafki chyba są w porządku, wątpię, żeby szczury same je otworzyły, a przynajmniej ich nie przegryzą i jest to rozwiązanie "na dłużej"

oooo normalnie szok, że potrafią tak się do człowieka przyzwyczaić... smutne ale i miłe to:) ja nie wierzyłam nigdy, że "gryzoń" potrafi się przywiązać - do czasu, aż nie mam swoich ciurów :P jak biegają po mieszkaniu i ich coś przestraszy to biegiem do klatki bądź do mnie.. jak ktoś obcy ...

normalnie wystrój klatki powala, aż mi wstyd i chyba jak znajdę chwilę to i swoim dorzucę hamaków... piękne stadko
mam nadzieję, że z malutką już lepiej i zastrzyki coś pomogły, trzymam kciuka!
miziaki dla całej gromady

blaszczych masz tych chłopaków ;D do miziania ;D dobrze chyba, ze jeden dominuje to nie ma dużych kłótni w klatce i szarpania ;) u mnie się ciągle na zmianę czepiają siebie dziewczyny, więc mam nocne pobudki z przestawiania mebli w klatce ;p a zdjęcie z wystającą mordką mega - nie ma to jak się gdzi...

łoh, dawno nie odwiedzałam a Twoje dziewczyny tez bielutkie
a ta mała śliczności, ale maleństwo, kruszynka...
ale chwila w której się orientujesz, że Ci się szczur w ręce nie mieści też ma swój urok
miziam

hehe nie ma co chwalić, bo zawsze coś wykombinują szkoda tylko pościeli, ale dobrze że w Biedronce ostatnio była promocja na flanele za 50zł
a iskanie oooo nie ma to jak wkładanie przez Gabi prawie całego pyszczka do ucha mojego faceta (swoją drogą duże ma to ucho, więc korci )

Aaa dziękuję - dobrze :) dziewczyny szaleją, Ryszarda sika zadowolona na wszystko (najwidoczniej ciągle musi zostawiać swój zapach) już normalnie wymiękam z praniem koca;) Po za tym całkiem odzywa się ich husky natura, u Ryśki praktycznie nie widać jej plamy na czole, w której się zauroczyłam http:/...

hahaha rozbawiłaś mnie tym prezentowym zeżarciem domku ;P
noo sztuczki z miską nie znałam, spróbuje ze swoimi i gratuluje postępów

Dawno nas nie było, bo zarówno dla mnie, jak i dziewczyn nastąpiły ważne życiowe zmiany - dotyczące między innymi miejsca zamieszkanie i to o aż 400km! Po krótkim okresie przystosowawczym jednak wszystkie przyzwyczaiłyśmy się do nowej sytuacji, a dziewczyny megaa zadowolone biegają po nowym mieszkan...

Nawet nie wiecie jaką ja mam polewę, gdy patrzę na to hhaha
Powinnam zdjęcie podpisać : Ryśka i jej pierwszy w życiu stanik... no cóż rosną mi już małe kobietki hahaha

Trochę nas nie było, bo byłyśmy na wyjeździe z dziewczynami u mojego narzeczonego - 9h pociągiem z przesiadkami to dla nich żaden problem, pobiegały po siedzeniach, wzbudziły sensację ! w przedziale, a znaczą część podróży po prostu przespały :) Już na miejscu odwróciły się całkiem ich codziennie us...

łooo matko ile hamaków aż mi wstyd
a dziewczynki co do jednej piękne słodkie i przymiotników pozytywnych tyle co dam radę ogarnąć
i dumbo jaka poczochrana nie no wymiękam!!