A więc dziękuję wszystkim za pomoc

Mój szczurek jest już duży, ale nie ma jakichś problemów z rozciąganiem się, wręcz przeciwnie wciąż leży jak placek ^^
Ale dziękuję za rady, będę szukać nowej klatki i je połączę
A możecie powiedzieć jakie wymiary powinna mieć klatka dla dwóch dużych szczurków?

Kupię mu towarzysza na pewno, ale chciałabym z tym poczekać aż do zabiegu, bo jeżeli teraz jest czasami agresywny wobec mnie, to boje się, że wobec małego ogonka mógłby też być. Więc poczekam z nowym, aż się uspokoi. A mam jeszcze takie pytanko. Zancie może jakiegoś dobrego weterynarza w okolicach G...

Hm... Mi nie chce się ten kalkulator włączyć... Ale mam wymiary klatki 50x30x30 i na to nałożona góra okrągłej klatki z wysokością 15 i promieniem 15. Mam jednego szczurka, ale myślę nad drugim. Czy takie wymiary mogły by być dla dwóch szczurasków?

Po przeczytaniu odpowiedzi, poszperałam trochę i wyszło, że szczurka powinnam wykastrować jeżeli sprawia właśnie takie problemy jakie z nim mam. Czyli obfite znaczenie terenu (i mnie przy okazji ^^) i głównie agresja wobec mnie. A więc przemyśle jednak sprawę kastracji.

Hm.. Sądzę, że szczurek się mnie nie boi. On ode mnie nie ucieka, a jak ucieka to żeby obwąchać wszystko dookoła. Nie wiem w czym leży problem, ale wątpię żeby chodziło o jego strach.

Byłam już dwa razy u weterynarza z innymi chorobami i został wyleczony, więc sądzę że jeśli weterynarz by coś zauważył to by powiedział już wcześniej. Raczej nie chodzi tu o chorobę.

Ciekawa rada, dziękuję
Ale czy wtedy nie będzie kojarzył mojego palca z jedzeniem? W takim przypadku mogłabym otrzymać efekt odwrotny do zamierzonego.

Dziękuję za pomoc. Może spotkał się ktoś was z przypadkiem, że szczurek był sam i zachowywał się podobnie?

Wiatm, mam problem z moim szczurkiem i proszę was o rady. Szczurek nazywa się Nezumi i jest u mnie jakieś 2 miesiące. Najpierw nie sprawiał problemów, zachowywał się spokojnie. Był i nadal jest bardzo ciekawski. Kiedyś drapałam go i głaskałam i on to najwyraźniej lubił, bo mnie też lizał i leciutko ...