Nie karmię myszy żywcem Fakt, musi to być dla niej męczące.
PS: Niestety, z ciekawości pytałem w pewnym sklepie zoologicznym jak oni przygotowują karmówkę. Wiecie co się okazało? w jednym żywcem zamrażali do zamrażalki a w drugim używali CO2..
Zauważyłem, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem więc zacytuję pierwszy post. Prosiłbym osoby nierozumiejące praw natury (wąż --> mysz, lew --> antylopa, lis --> kura itp.) o NIE czytanie tego wątku. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Szukajka w użyciu i zabieram się do czytania :) dobrej nocki
Dzięki wielkie Wiem, że muszę czytać. Nigdy nie chcę by zwierzęta miały niefajnie w moim domu i na świecie. A krzywdzenie żywej istoty dla zabawy jest najgorszym chamstwem więc już zabieram się do lektury Dziękuję raz jeszcze.
Hej. W tym temacie chciałbym rozpisać się troszkę na temat moich doświadczeń ze zwierzętami i gryzoniami. Prosiłbym osoby nierozumiejące praw natury (wąż --> mysz, lew --> antylopa, lis --> kura itp.) o NIE czytanie tego wątku. Nazywam się Hubert i mam 14 lat. Mieszkam sobie w małym miasteczku Jaros...