A ja akurat mam pytanie nie do Darci1 a do innych użytkowników. Czemu napieracie na kogoś, by opisywał swoją osobistą sytuację tu - na forum. To jest dział adopcyjny i myślę, że nikt nie powinien być naciskany do opisywania sytuacji, która zmusza tę osobę do oddania zwierzaka. Nieważne, co maluch na...
Sylwiaj, ja nie odnoszę się bezpośrednio do Waszej sprawy, bo jej dokładnie nie znam. Napisałam pod wpływem impulsu chwili po przeczytaniu tego co dość ostry sposób pisałyście tutaj (a to pewnie tylko skrawek tego co działo się między Wami na PW kiedy ustalałyście jakieś szczegóły) i raczej nie po t...
ależ dyskusja... a ja uważam, że adopcja to nie interes w ogóle. a kwestia transportu to sprawa do dogadania - jeśli ktoś mi mówi, że ma powiedzmy sesje, pracę i 17 maluchów na głowie albo że nie ma czasu, po prostu, bez tłumaczeń, to szukam go na własną rękę. Nie jestem za wydawaniem szczurków na z...
Ach, dziękuję za zdjęcie Ariski. Przyznam, że nie spodziewałam się, że ona będzie aż tak cudna - to pierwsze zdjęcie niewyraźne i z profilu wiele nie mówiło. A ona... hm, cud, miód i orzeszki. Już widzę zazdrosne miny moich dwóch panienek )))