Z tym, że ja nie wymieniałem żwirku, od kilku tygodni jest ten sam i dziwne by było, gdyby wcześniej uznawały go za odpowiedni, a teraz nagle by im się odwidziało Nie sądzę też, że to kwestia czystości, żwirek wymieniam regularnie, klatkę też sprzątam systematycznie.

Hm, tak sobie myślę... a gdyby tak włożyć kawałek takiego samego polara do kuwety? Może i to by coś dało, zwłaszcza, że w ten sposób nauczyłem je na początku w ogóle korzystać z kuwety. Tylko, że w tym momencie nie ma żadnych hamaków ani materiałów w klatce, w zasadzie nie ma nic... a szczury walą ...

Mi się wydaje, że implementację każdej z metod powinieneś przeprowadzać dłużej niż tydzień ::) A ja myślę, że mogę wszystko robić przez kolejne kilka miesięcy, a to i tak nic nie zmieni. Dziewczyny załatwiają się do kuwety kiedy je najdzie ochota i najwidoczniej wciąż pamiętają, do czego ona służy,...

Ok, więc próbowałem wielu metod i po jakimś czasie mogę stwierdzić, że poniosłem porażkę. Czego bym nie zrobił, finał jest zawsze taki, że szczury załatwiają się wszędzie, tylko nie do kuwety. Cóż... pozostaje regularnie czyścić hamaki (jak trzeba, to i 2 razy dziennie) i wszystkie prezenty wywalać ...

Ok, ja tak jak pisałem - 2 kg. Ale wyślę lepiej PW, żeby ustalić wszystko

Jeśli jesteśmy już przy temacie Kakadu, ostatnio byłem w tym sklepie (w Łodzi) i jak zobaczyłem, jak jakiś [ciach] pracownik bierze szczurki, to aż się we mnie zagotowało. Ten [ciach] nie potrafił wziąć normalnie gryzonia, tylko łapał za ogony, a jak mu uciekały, to po prostu ciągnął na siłę, byle t...

Fajny ten ich plac zabaw, będę u siebie też musiał coś podobnego zrobić

A co do samych szczurków - śliczności Uwielbiam albinosy i jakbym mógł, to bym Ci zabrał tą ślizną, białą dziewczynkę Ale druga też piękna

Z Fasolki to już kawał baby jest :) Oj jest :D A co do pisania pracy - coś o tym wiem, nie odzywam się na forum, bo w szale twórczym domęczam trzeci rozdział doktoratu, jak popchnę to dzieło w świat (czytaj do promotora) to się pewnie wezmę wreszcie za wrzucenie fotek, bo na aparacie cała kolekcja ...

U nas dzisiaj był gotowany makaron, marchewka, suchy chleb, pestki dyni i słonecznik

Z racji, że wszystko jest lepsze od pisania pracy, zrobiłem dziewczynom kilka nowych zdjęć. Fasolka rośnie w oczach, jeszcze trochę i będzie tak duża, jak reszta dziewczyn :) Tu akurat z Kluską http://images45.fotosik.pl/1712/8380a94b115890a8m.jpg Usia już kombinuje, jak tu zejść, chociaż jak na raz...

O, alternatywne rozwiązanie, dobra opcja Skoro mam dwie metody, sprawdzę jedną, jak nie zadziała - sprawdzę drugą. Jak się uda (albo i nie), to z pewnością napiszę, jak mi poszło Dzięki Kameliowa

751 + 5 = 756

Sardyna: (5) Kluska, Łatka, Uszatka, Plamka, Fasolka

To chyba jedyne, co mogę robić. Dzięki Svefn za radę, pewnie za jakiś czas napiszę, czy podziałało

Dobra, w tym momencie wymiękłem i zgłupiałem do reszty ;| Wczoraj zabrałem dziewczynom niemal wszystko, wieczorem zauważyłem, że na nowo zaczęły korzystać z kuwety. Uznałem, że można coś im oddać, więc powiesiłem w klatce z powrotem dwa hamaki i co widzę dzisiaj rano? Na jednym z nich cała sterta &q...