:-(

:-(

:-(

:-(

:-(

a i jeszcze pytanko: ile czasu hamak byl w klatce zanim stwierdziles, ze go nie lubia?

Powyżej miesiaca - trzymam go nadal bo czeka na Amonita-moze ona bedzie tam spał?

dokladnie - pomyłka :lol: :lol: :lol:

Mam Amonita!!! Ale on fajny i mały :lol:

LuLu, w planach mam tylko jakas galaz tu umiescic. Szkoda mi poprostu przestrzeni - szczury maja duzo miejsca do biegania - w razie mojej nieobecnosci.

aj ...boli

jestem dzieckiem geografów i też mam swoje pod sufitem :lol: :lol: Moje dzieci beda w twojej sytuacji :) I robię się aspołeczna Ja chyba taki jestem. Ludzxie sie dziwnie do mnie odnosza...najpierw myslalem ze to ich wina... teraz patrze na siebie... cos ze mna nie tak jest. Mam ogolnie problemy z o...

Jakbyś pomieszkał trochę w tych górach, zwariowałbyś Tak ..tyle, że szczenscia! Ty nie wiesz jakiego mam swira!! W góry można jeździć, ale tkwić tu całe życie to tragedia Chciałbym doświadczyć takiej tragedi. Tyle ze nie w Karkonoszach bo sa brzydkie, zdegradowane, zniszczone. Ale tez bardzo grotes...

To zadupie nad zadupiami, terra incognita, ultima Thule.

Ale masz gory na wyciagniecie reki. Ja bym chcial mieszkac w górach.Góry i trekkingi to moja wielka pasja :-( A tu klops, całe zycie na zasranych równinach. Moze w maju gdzieś pojade

Ja ciągle nie mam pomysłu na urzadznie jakoś tej klatki. Hamak nie wypalił - nie spią w nim i zostało tak jak jest, czyli tak:
http://i36.photobucket.com/albums/e5/za ... CF2141.jpg
http://i36.photobucket.com/albums/e5/za ... CF2140.jpg

Jest mi cholernie smutno bo jestem w tej Łodzi kompletnie samotny. Moja J. studiuje w warszawie a ja tu i sie rzadko widzimy .. DObrze ze mam chociarz raz w tyg towarzystwa mi dotrzymuje Mataforgana i cały czas moje robaki (czyt.szczury) :|