Pochodzę z Brzegu Dolnego, powiem tak... Ze szczurami wolałam pojechać do Wrocławia. W Podaj Łapę jest świetny wet, ale do psów, kotów. Nie rozpoznali mi tam guza przysadki, zrzucili winę na przerośnięte zęby i je obcięli. Przytrzymać szczura do zastrzyku też średnio umieją, ja akurat z konieczności...

Był szczęśliwy, to jest najważniejsze.

Trzymaj się.

W Zwierzyńcu ją cięli. Piasecki nawet tego guza oglądał, bo szwy zdejmowała stażystka i obie nie mogłyśmy sobie z Inką poradzić, tak się szarpała. A on przyszedł, wziął ją i od razu się ruszać przestała, czarodziej :P Powiedzieli mi tylko, żeby to obserwować. Jak guzek się będzie powoli zmniejszał, ...

Szwy zdjęte, ale guz chyba odrasta... Jest szansa, że to tylko opuchlizna po zabiegu, ale jeśli nie, to trzeba będzie wszystko powtarzać... Tyle tego dobrego, że osłuchowo wszystko ok. No dobra, jakoś to będzie. Muszę sobie założyć fundusz na sterylkę dla każdej kolejnej samiczki. Szczurki wygłaskan...

Trochę nadgryziona, ale się trzyma ;D Jutro jedziemy do weta, powinni już to ściągnąć. Wsadziłam Inkę po dwóch dniach do reszty, bo wyglądała, jakby żadnego zabiegu nigdy nie było. Tylko łysa noga ją zdradzała ;D Tak poza tym, to możliwe, że Inka się podziębiła. Chwilami wydaje takie gruchające dźwi...

Dobrze, że chłopak mnie rozumie i jest po mojej stronie
Majowy śpioch z hamaka siedzi teraz w izolatce i co jakiś czas straszy mnie, śpiąc "na trupka". "Inuś, Inuś, żyjesz?"

Dziękujemy za miłe słowa

Długo, długo nic się nie działo, aż do teraz. Ince wyrósł guz pod tylną łapką, powiększający się w oczach. Sytuacja już opanowana, guz został dzisiaj wycięty, był to łagodny nowotwór gruczołu mlekowego. Teraz mam nadzieję, że Inka będzie grzeczna i nie zje szwów ;) Przy okazji zostałam wariatką, któ...

Melduję, że żyjemy ;) Podzielę się niezbyt wesołą historią sprzed około dwóch miesięcy. Inka i Beza kotłowały się, nagle usłyszałam głośniejszy pisk. Chwilę później zauważyłam, że coś jest nie tak z okiem Bezy, było załzawione, przymrużone. Po wizycie u weterynarza okazało się, że oczko jest poważni...

Świnka za 2 tyg. pojedzie do nowego domu, jeśli zostanie tam zaakceptowana, ogłoszenie będzie nieaktualne

Oddam świnkę - samiczka, wiek ok. 4 miesiące, urodzona w kwietniu. Stan zdrowotny: obecnie leczona na świerzb, do oddania za około 2 tygodnie, po zakończonym leczeniu. Leczenie może się przedłużyć, proszę mieć to na uwadze. Poprzedni właściciele twierdzili, że jest uczulona na siano i trociny. Troci...

http://olx.pl/oferta/oddam-szczurki-CID103-IDa94oP.html Wrocław, samiczki i samce, ponoć oddzielone od siebie. Pisałam tam, ale chyba jestem już spalona (bo zadawałam za dużo "bezsensownych" pytań), bardzo ciężko się pisze z tym człowiekiem, nie używa znaków interpunkcyjnych, pisze szybko,...

Beza się przyplątała, żeby sprawdzić, co to :D Co do hamaków... Wymiary sowy niebieskie: 38x27, 2 sztuki, 32x19, 2 sztuki, 28x28, 2 sztuki. Garnki - średnica 19, wysokość 13 i 9. Sowy zielone: hamak z norką (sprzedany, ale nie płaczcie, mogę dorobić ;D) - 24x24, hamak zwykły - 27x21. Hamaki po 12 zł...

Gdyby ktoś był chętny na hamaczek, to trochę się ich u mnie namnożyło Za chwilę dojdą kolejne, tym razem zielone.

Tak wyszło, że miałam dłuższą przerwę w szyciu, brak czasu... Wczoraj powstały te dwa hamaczki

Dzisiaj powstały "Niedźwiedzie Łapki" ;D https://scontent-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11258042_1591552281100419_2180103371759706453_n.jpg?oh=58af6dccf5b712ccf783ae131f730b84&oe=55C32621 Domek - łódka: 25x20, wysokość 12, posiada dwa wejścia - od góry i z boku. Hamak z norką:...