100x54x80 Używana, po fretce, więc ma duże odstępy między prętami...ale moje wielkoludy i tak się nie mieszczą, więc chwilowo to nie jest problem Jeśli będę planowała jakąś adopcję, to najwyżej okratuję i już

Ojej... właśnie obliczałam i wyszło, że w klatce, którą kupiłam moim dwóm chłopaczkom mogłoby zamieszkać nawet 7

Ja osobiście bardzo polecam Hematowet :) Byłam tam wczoraj z moimi chłopakami, ale sama dr Soszyńska powiedziała, żeby polować na nią, albo na dra Puławskiego. Z tego, co mówiła, to oni są codziennie po 15 (15-20), z wykluczeniem weekendów (wtedy bywają różnie, trzeba dzwonić). Pani doktor dokładnie...

Oto nasze kochane chłopaki :) Zdjęcia jakości jakiej są, to widać... niestety słabe światło, a i aparat tylko taki komórkowy... Obiecuję wrzucić coś wyraźniejszego, jak tylko dorwę się do jakiegoś przenosiciela plików (bo u siebie posiadam gdzieś zdjątko śpiących słodziaków w świetle dziennym) :P Ru...

Ja kiedyś nazwałam szczurkę Kłerdi Moja młoda główka pracowała w bardzo ciekawy sposób xD tym bardziej, że tak naprawdę pełne imię brzmiało Kłerdoliko

Witam :) Jeszcze jako mała dziewczynka miałam szczurzyczkę. Nazwałam ją Kłerdi (sama nie wiem, skąd pomysł na takie imię :D) i była po prostu przecudowna. Niestety była tylko jedna, ale świetnie dogadywała się z naszą suczką, w klatce spędzała więc praktycznie tylko noce, a za dnia albo chodziła wsz...