Dory , klateczka sprawuje się fantastycznie. Dziewuchy są bardzo zadowolone, bo mogą się w niej do woli wyszaleć (chociaż i tak są często wypuszczane). Jedynie kłopot to sprzątanie, podczas którego trzeba się nieźle napracować, zwłaszcza przy takiej liczbie szczurów (8). Klatki są ze soba połączone...

[quote="LuLu"]mam nadzieje, ze w najblizszym czasie w tym topicu bede sie tylko chwalic tym jakie super szczury mamy :flex: :jezor2:[/quote] Ja też mam taką nadzieję, bo nabawiłam się nerwicy przez te cholerne, złe wiadomości, którch było sporo ostatnimi czasy, a moje stany lękowe (o które...

Po takim przeżyciu Fabio z pewnością nadal jest w szoku, nie mówiąc już o tym, że musiał się nieźle potłuc. Dobrze, że przynajmniej usiłował coś zjeść, bo to oznacza, że jest głodny, co jest bardzo dobrym objawem. Skoro nie ma zbyt dużo siły, podawaj mu różnego rodzaju papki np. gerberki, jogurty, r...

Smutno :sad2: ... Trzymaj się RattyGurl...
['] dla Zgredzika

Dory, klatka nr 3 ma wymiary 70/40/80, czyli według kalkulatora jest odpowiednia dla trzech łobuziaków. Dla czterech w sam raz jest nr 1.

Czasami takie problemy mogą być też spowodowane błędami genetycznymi... Czy szczurek na pewno nie pochodzi z chowu wsobnego (tzn. czy jego rodzice nie są ze sobą spokrewnieni)? Słyszałam już o podobnych przypadkach...

Może być również tak jak pisze krwiopijka...

Być może zdjęcia wszystko wyjaśnią.

[quote="Anita"]Zgredka nie udaje się połączyć z samczykami?[/quote] Niestety Zgredek jest bardzo agresywny w stosunku do chłopaków. Próbowałam ich łączyć kiedy chłopcy byli jeszcze mali. Zgredzio traktował ich wówczas jako potencjalną zdobycz, poza tym był rozdrażniony obecnością innych sz...

Podpisuję się opinią limby81 . Ja trzymam swoje szczurzyny w połączonych ze sobą klatkach nr 1 i nr 3. Dziewuchy są zadowolone, bo na dole mają trochę miejsca do pobiegania, a na górze mogą się powspinać. Polecam więc którąś z tych dwóch klatek. Myslę, że dla dwóch panienek spokojnie wystarczy nr 3 ...

Wczoraj ugotowałam na mięsnym wywarze pyszną zupkę marchewkowo-kalafiorową z ryżem i makaronem, która po wystygnięciu została przerobiona na mus warzywny, pochłonięty w błyskawicznym tempie przez jamy chłonąco-trawiące ogoniastych. ;) Dziewczynki w akcji: http://s37.photobucket.com/albums/e65/Mikuli...

Bardzo mi przykro... [']

Hehe, słodkie łobuziaki... :zakochany:

[quote="Fatty"]I zostawże tu człowieku,kubek bez opieki[/quote]
skąd ja to znam? :drap:

[quote="pomarańczowy jelcz"]Z tej perspektywy jeszcze dobitniej widać, jaka ta klatka jest ogroooomna[/quote] A wczoraj było ogroooomne sprzątanie ;) - kilka godzin wyrwanych z życiorysu, ale takie są uroki posiadania zwierzątek... [quote="Fatty"]Moje ogony pewnie będą Ci wdzięcz...

Miała długie i udane życie... [']

[quote="mateusz16"]Oj nie czepiaj się proszę masz 20 lat, a ja mam 14 i nie zgrywaj się :) b Proszę bo się wszyscy starsi czepiają :) I to nie jest takie fajne jak po kimś JEŹDZICIE !![/quote] Naprawdę, nie dziw się, że wszyscy traktują Cię jak dziecko, bo Twoje zachowanie świadczy o tym, ...

[quote="Azi"]co to jest? słoik?![/quote]

Wszystko na to wskazuje... :shock: Czekamy więc na wyjaśnienia... :evil: