Mea culpa, że post pod postem, ale właśnie zauważyłam przeglądając dział wątek ze Szczecina: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=44033 oraz post z dwoma ogłoszeniami z jakiegoś olx również ze Szczecina: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=41971&p=995436#p995435 Życzę powodzenia...

Polecam przejrzeć dział sąsiedni: http://szczury.org/viewforum.php?f=163 Jest tam sporo aktualnych ogłoszeń, a jeśli zainteresuje cię coś spoza miejscem zamieszkania, to nic straconego, bo istnieje możliwość zorganizowania transportu szczurów przez jakąś dobrą duszę.

Nietoperrr... pisze: Komplecik za 52 zł.

Ten komplecik jeszcze wolny? Z jakiego jest polaru? Rozglądam się za mebelkami z cienkiego polaru na sezon letni.

Bierzcie, bierzcie maluchy! Jeśli odziedziczyli urodę po wujkach (?), których przygarnęłam, to będą piękni.

Właśnie skończyła mi się paczka 2 kg Labofeed, to mogę już coś o niej napisać. Nie rozumiem tego zamieszania z miękkimi kupami po tej karmie. Wiele wyczytałam złych opinii w tej kwestii na innym forum, pojawiła się też dyskusja o tym tutaj, ale u moich szczurów był problem tylko w pierwszej dobie, m...

Można już zamknąć temat.

Na forum nie dodajemy ogłoszeń o kupnie/sprzedaży. Więc nie kupisz tu od nikogo szczurka, tylko adoptujesz Jak nie jak tak? A to co jest: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=43908 ? Jak wół napisane jest "sprzedam". ;) Dotyczy to zrzeszonych hodowli zapisanych w shsrp ;) Ale jedn...

xiao-he pisze:Na forum nie dodajemy ogłoszeń o kupnie/sprzedaży. Więc nie kupisz tu od nikogo szczurka, tylko adoptujesz

Jak nie jak tak? A to co jest: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=43908 ? Jak wół napisane jest "sprzedam".

Jakbyś miała problem z dostaniem śrubek, to z tego co widzę, możesz przepleść przez dziurki tarasu sznurki i przywiązać do poziomej kratki. Polecam sznurek bieliźniany.

Gdyby to był dziki, to nie dałby się tak łatwo złapać, o ile w ogóle dałby się złapać przez niedoświadczoną osobę. Siostra nowyszczurexa mogłaby już nie mieć twarzy (tak pół żartem). ;P Szczur wielkości dłoni to wcale nie taki mały szczur, może i młody, ale nie dzieciątko.

Chętnie bym wzięła, ale nie więcej niż 5kg.

Nieeee, niestety dżdżownica się przerwała... Trochę gryzie mnie sumienie za to, bo dżdżownice chyba są dziś gatunkiem na wymarciu- od lat nie widziałam już dżdżownicy na chodniku po deszczu.

Po przeczytaniu tego wątku: http://szczury.org/viewtopic.php?f=172&t=4893 stwierdziłam, że skoro nie cierpią z powodu pomarańczowej skóry, to nie będę ich stresować żadną kąpielą. Ewentualnie gdy przyjdą upały może spróbuję się pobawić, ale nic na siłę.

To zależy, co nazywasz okolicą. ;P Trochę ludzi z Trójmiasta jest. I ja jestem z okolicy.