A to jest malutka siostra, która została z dorosłymi samicami:

Dla porównania zdjęcia barata (wszyscy wyglądali tak jak on), wszyscy mieli jądra i brak sutków.







Brak sutków:

nienazwana
Możesz wyciąć z takiej folii (sztywna, podobna do koszulek z segregatora) i pozaklejać plastrem brzegi- z dwóch stron. Z prawie takiego samego tworzywa są robione oryginalne kołnierze. Różnią się tylko tym, że mają gładkie brzegi i zaczepy.

Ooo, już jej głowa łysieje nawet. :D A druga ma już imię? I co, połączyłaś je z resztą? :) Paula- ufff, kamień z serca ;) Bałam się, że już zawsze będzie sama :( U nas ok, kupuję dziś chłopakom drugą klatkę. Zrezygnowałam z budowy woliery, bo widzę, że jednak lubią podgryzać drewno. Także od około 2...

Jeśli wsadzasz je już razem do klatki to posiedź przy nich z godzinę i obserwuj. Tudzież rób to w takich sytuacjach, gdy jesteś obok i masz wgląd na wszystko. Ja robiłam to parę razy dziennie, po trochu ;) Gdy idziesz spać i nie masz kontroli- odkładasz każdą do siebie, a na drugi dzień powtórka. Ob...

Paula: mam nadzieję, że jest coraz lepiej... Ona taka samiutka tam :( hihi, Edytka- ja tam je rozróżniam bez problemu. :) Mam nadzieję, że połączenie pójdzie jak po maśle. Jeszcze mam trochę traumę po oddaniu dzieciaczków i podziwiam hodowców. Rany.... Jak można oddać zwierzę, z którym się tyle czas...

Istnieją niesterydowe leki (zastrzyki) przeciwzapalne, które hamują też świąd. Do podania u weta. :) Co parę dni. Jak wyciągnie szwy- trudno. Zdejmie tylko te, które obejmują samą skórę (a ta zrasta się szybko). Można im skleić kołnierz, będzie irytujący, ale od tego się nie umiera. :) Podenerwuje s...

Ja np. widzę zmianę w zachowaniu, gdy szczurek zostaje sam. Musiałam rozdzielić samiczki na czas odchowu małych i ta, która została zupełnie sama była nie do poznania, przez pierwsze parę dni siedziała tylko w kącie, a potem jej żywot polegał na tym, że jadła lub spała. Mało tego, strasznie wtedy tę...

No w porównaniu do ciemnych łobuzów to ona była aniołkiem.
Ciemne są odważniejsze i bardziej zaczepne.
A jak tam się dogaduje? Odnalazła się w nowych warunkach? Jest wesoła, je? Siedzi już z resztą, czy jeszcze sama?
Jak Twoje szczurki ją powitały?

Pan zabrał je wczoraj o 22, naprawdę fajny gość, bo się poświęcił i podjechał pod mój dom. Nawet poczekał aż strzaskam prowizoryczny transporter z pudła i siatki hodowlanej. :D Dziś o 8 napisał smsa, że wszyscy zdrowi i wyruszają w drogę. Normalnie aż się wzruszyłam. :'( Że już wszystkie są oddane.....

No właśnie, gdzie są foty?!

Nie oswoisz Marysi dopóki będziesz miała domek w klatce. Jakkolwiek by to drastycznie nie brzmiało- uwierz, że działa. Domek dokłada się, gdy wszystko jest ok. Wyjmij domek, włóż rękę do klatki, niech zobaczy, że nic jej nie grozi. :) Łączenie na gruncie neutralnym- takim które jest obce dla każdej ...

A to Emilek, który wciąż obrywa od Mukiego

Na razie bez rozlewu krwi, ale wciąż ma pokazywane, kto rządzi. Ech........

Jeden z chłopaczków

Żebym ja zdążyła do roboty dotrzeć Też jestem około 12:30