Czy ktos moze zajrzal tutaj i ma dla mnie jakies porady? To nie sa moje pierwsze szczurki, ale zaden nigdy wczesniej nie dobil ludzkiej setki

Hejo. Mam dwa staruszki, bracia z tego samego miotu. Maja po 3 lata 4 miesiace i oboje cierpia na zanik miesni w tylnych lapkach. Sa jeszcze w stanie sie umyc (pomagaja sobie nawzajem), jedza, pija w normie. Tydzien temu przenioslam je z klatki Furat do Duny bo niestety nie chcialy korzystac z klade...

Dokładnie ta topola osika co się trzęsie na każdym podwórku. Też do tego doszłam. I chodzi o to, że jest miękka stosunkowo.

Faktycznie wygląda podobnie, ale ściółka o której mówię jest z drewna topoli. Nie wiem jak daleko pada topola od buku, więc na pewno sprawdzę i tę drugą.

A i zmieszane to mniej więcej pół na pół ze żwirkiem z ekopapieru. Jak zbiorę więcej informacji to podeślę. No chyba, że ktoś coś wie, to czekam na uświadamianie. I zapomniałam dopisać, że przyjemnie pachnie świeżo heblowanym drewnem.

Okej. Dwa tygodnie temu z lenistwa zaszłam po ściółkę do sklepu za rogiem, zamiast do wypasionego zoologa. Nie mieli niczego, o co zapytałam. Kiedy już byłam pewna, że przyjdzie mi wędrować, sprzedawca zaproponował mi specjalną ściółkę terrarystyczną, którą popaczkowaną miał w przezroczyste worki. Z...

To i ja się pochwalę moim Ratsville. Klatka cały czas się 'mebluje', właściwie codziennie przychodzi coś nowego do obwąchania. Model to Ferplastowski Furet Plus i mieszka w niej trzech kilkumiesięcznych chłopaków (nie mają jeszcze wątku z powodu mojego zalatania). W praniu hamak z kompletu a pocztą...

Ponieważ to test, wrzucam zdjęci3 modelu poloneza



a nawet dwa

Dziękuję. Zajrzę. Nie poczułam

Chwila chwila, bo się chyba nie zrozumieliśmy. Nie grypka, tylko zapalenie oskrzeli mnie męczyło. Jak najbardziej bakteryjne. Z tąd też w domu amoksycylina, ktorej ja nie toleruję (lekarz nabrał mnie zapisując antybiotyk nieznanej nazwy). I nie napisałam, że chcę futrzaka faszerować tabletkami z mar...

Witam, jestem nowa na forum i jeżeli coś namieszam, to krzyczeć głośno! :)Otóż dwa tygodnie i dwa dni temu zakupiłam dwa ogonki w sklepie zoologicznym. Bracia. Około trzymiesięczni. Oba były absolutnie zdrowe, jednak zeszły tydzień przechorowałam ja, a Luffy rozrabiaka, podczas gdy ja próbowałam oga...