Mi zawsze żal tych maluszków... dzisiaj widziałam w zoologu takiego biedulka :< byłam tylko po poidełko, a prawie bym wyszła z czwartym szczurem...
Jedna już chyba nawet mnie kocha, druga jest szalona i tylko biega i szaleje, a trzecia korzysta ze mnie jak z mostu do ucieczki...
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)