hej a nie chciałabys poczekac chwilke ja mam dwutygodniowe maluchy, na pewno dziewczęta sie znajdą jestem z Krakowa :0, możesz obejrzec maluchy i mamuskę, mlodziaki będą wypieszczone i oswojone. Jestem z Krakowa
hej, melduje co u moich dzieci :) , matko jak one szybko rosną !!!!! cztery czarno białe bedą, a trzy takie srebrne piekne :) kapturki i łaciate :) a jeden to jakby go farba ktos czarna pochlapał taki napaćkany. Mają 9 dni, juz sa takie ruchliwe !!! a jakie krzykacze .... :) wczoraj była akcja ratun...
pociełam polarkowe szmatki :) buchneła wszystko, jak wychodzi przykrywa maluchy :) kupiłam karmę dobrą Versele cos tam... moze byc? , daje jej jajko gotowane, jogurt naturalny, gerberki z mięsem, i gotowanego kurczaka, warzywa swieze i owoce, ma wapno do podgryzania ..oczywiscie nie wszystko naraz d...
Lusia dzisiaj wymkneła sie na pierwszy spacer jak zmieniałam jej michy z jedzeniem ;) dała sie pogłaskac, pooblizywała ręce, i porwała mi 10 zł i zwiała z nimi do gniazdka i tez grzecznie je oddała, jak wkładam reke do klatki, po to zeby wymienic miseczki zachowuje sie jak zwykle. niestety mamy jedn...
dzieki smeg czyli jutro jej nie wypuszczac.. moje dziecko biedne mysli ze jak szczur nie bedzie z nim przez te pare dni przebywał to zapomni o nim ;( A co ciekawe jak młodszy synek moj przechodził koło klatki to ona nerwowo wyglada i stroszy sie jej futerko ( teraz klatkę przestawilismy na wysoką ko...
hmmm... własnie wyczytałam ze powinno sie dotykac maluchy zeby je socjalizowac z człowiekiem.. jejku ze tez nam musiało sie to przytrafiuc :) a czy poza klatka samica tez moze byc agresywna? bo rozumiem ze na jakis mały spacer w celu rozprostowania kosci nalezało by ja wypuscic, jesli rzecz jasna sa...
ja mam nadzieje ze jak beda zdolne juz do rozmnazania to beda u swoich nowych włascicieli, bo z tego co czytałam 4-5 tyg maluchy mozna juz oddac w dobre rece. poczytam oczywiscie te linki. Miał ktos doswiadczenie ze szczurzymi mamami? moga byc agresywne?
witam, własnie Was znalazłam, i przyszłam z prosba o porady. Właśnie nieoczekiwanie zostalismy "rodzicami". Ale od początku, bo pytań mam wiele... Nasza Luśka jest z nami od 10 dni, mój 7 letni synek dostał ja w prezencie, oczywiscie za naszą zgodą. Lusia jest przemyslana i powitana z otwa...