Dominika, generalnie choruje się około tygodnia, ale u dorosłych niestety różnie bywa. Ja już siedzę w domu drugi tydzień (od poprzedniego wtorku) i jeszcze strupy mam. Dodatkowo jakieś ropne banie mi się porobiły, z cienką skórką, więc wszystkie przez sen zdrapałam No i właśnie. Mi ospa przechodzi...

cane, wiem o czym mówisz, moje babole też tak miały. zwłaszcza jedna alpinistka, wlazła w każde możliwe miejsce, wspinała się po metalowych pętach w górę, no niesamowite rzeczy wyczyniała. ale przy okazji był to najbardziej proludzki szczur jakiego miałam, no po prostu jak pies była. wszędzie za mną...

Z reguły większość sklepów (zwłaszcza sieciówki) biorą maluchy z "plantacji gryzoni". Nie polecam, często można u nich nabyć gryzonie chore, agresywne i przerażone. Dodatkowo sprzedawcy raczej nie znają się na płciach (w młodym wieku laikowi może być ciężko odróżnić samca od samicy) i sprz...

Pięęęęęękne.... pomarańczowe ząbki Ani!

jak miałam samiczki to też wszędzie właziły, sama nie wiem jak, ale umiały

no i niezłe laski! piękne. Wymiziaj koniecznie

U nas jak zwykle - jak nie urok to sraczka. Tym razem padło na mnie - zaraziłam się od siostrzenicy OSPĄ. Lekarz pierwszy raz widział osobę w moim wieku mającą ospę, no cóż, dzieckiem szczęścia nigdy nie byłam. Jako że jest to już 5ty dzień chorowania to już nieco stanęłam na nogi, chociaż ciekawie ...

cane, a ja Ciebie okrzyczę.


fotki! foootkiii!

Tofcia, nie uważasz że naturalne skladniki lepiej sie przyswajaja niż aptekowy chemiczny syf? Ja sama nigdy nie biore rutinacei, witaminy c itp tylko jem cytryny i dobrze na tym wychodzę. Dlatego szczurakom też chcę maksymalnie chemii zaoszczędzić

Moje spaślaki mają strasznie niską odporność, nie chcę ich katować ciągłym przyjmowaniem antybiotyków więc zakupiłam to 'cudo'. Jeść nie chcą więc rozpuscilam w poidelku. Tylko mam pytanie - w jakich proporcjach im to rozpuszczac? Mają też oczywiście zwykłą wodę. Zakładam że będą wypijać ok 20-30 ml...

moi przez pręty czasami dostają smakołyki, ale są przyzwyczajeni że też wsadzam paluchy - potrafią złapać zębami mocno, ale kontrolowanie, nigdy do krwi mnie nie udziabali, kwestia nawyków szczurów. Dominika, jak ja podawałam leki moim pannom (już za TM) to jednak wyciągałam po kolei z klatki i poda...

chipsyyyyyyy

rower czy rolki?

Powiem wam, że dla mnie dry bed był strzałem w dziesiątkę. Wchłania siuśki więc kupy się nie rozmakają a z drugiej strony nie muszę zmieniać codziennie papierów na dnie klatki tylko co trzeci dzień :) trochę mi przeszkadza jego zapach, ale to kwestia kilkukrotnego wyprania. moje kupy robią przeważni...

Super że dziewuchy w spokoju już sobie żyją. Dużo miziania dla nich przesyłam!

Jak to z nim jest? Często pisze się, że kastracja zapobiega guzom/nowotworom jąder. Przejrzałam forum i żadnego przypadku nie znalazłam. Jak to w końcu jest z tymi guzami? Tak czy inaczej planuję kastrację moich dwóch chłopców, ale za jakiś czas, bo są za młodzi. I tu mam pewną zagwozdkę. Dziś u jed...

od leczenia kanałowego tak cierpisz? no co Ty! mi w piątek wyrwali zęba, to jedynym utrudnieniem był fakt, że krew mi ciekła z gęby :P więc do czasu zatamowania nie wypuszczałam chłopców żeby ich nie opluć krwią ;) a bólu w ogóle nie czułam, nawet jak znieczulenie zeszło. Ale ja mam chyba wysoki pró...

Zależy jak długo czekam na zagotowanie się wody ;-)

Podpowiedziałam ten uraz mechaniczny bo to był jedyny przypadek gdy spotkałam się z porfiryną z jednego oka :-)