Meldujemy się, że żyjemy i mamy się dobrze. Kleoś pozdrawia ^^ A Meluch, jak to Meluch ma na wszystko wylane

Cześć. Poszukuję osoby, która na czas mojej nieobecności tj. od 30 lipca do 15 sierpnia mogłaby zająć się moimi dziewczynkami. Mieszkam w Chojnicach: https://www.google.pl/maps/place/Chojnice/@53.7000948,17.5577066,8z/data=!4m2!3m1!1s0x47024643a1a20153:0x9938117bc7f4ecc5 i jestem w stanie dowieźć dz...

Jak to mówią, każdy wiek ma swoje prawa . Szczurek jest młody więc bardzo ciekawy tego co dookoła i lubi sobie pobiegać, moje dziewczynki też tak mają, chociaż Kleosia potrafi siedzieć pod bluzą, ale Mela woli chodzić własnymi drogami

Z dziewczynami mamy co raz lepszy kontakt. Są ciekawskie, uwielbiają biegać i jeść :P Meli się już nieźle przytyło i urosło, Kleosia jest nieco mniejsza, ale apetyt ma niezły ;) . Mam wielką prośbę, czy mógłby ktoś zajrzeć tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=10&t=46765 i jakoś się do tego ...

Niech Ci się dziewczyny zdrowo trzymają! Miłego oswajania No i czekam na zdjęcia

Oficjalnie jestem zakochana w Rudym <3 Wymiziaj ode mnie, koniecznie

Nie wiem, czy to odpowiedni dział, ale spróbuję. Moje szczurki mają wybiegi po moim pokoju. Najczęściej czekam aż same wejdą do klatki, np kiedy zgłodnieją lub zechce im się spać. No, ale czasem jest tak, że nagle muszę wyjść czy coś i nie mogę czekać aż same wrócą. Mela wraca skuszona jakimś smakoł...

Przepiękne stado, tylko pozazdrościć
I te dumboszkowe uszka <3

Robimy z dziewczynami postępy :) Mela już w ogóle się nie boi, lubi biegać po pokoju, ale wraca do klatki wtedy kiedy zechce :D . Jeśli ma ochotę to na mnie sobie wejdzie i nawet da się pogłaskać, ale to tylko w chwilach łaskawości księżniczki :P . Kleosia jest już znacznie mniej płochliwa, pozwala ...

Cuuuudne <3

Pięknoty

Myślę, że jak raz mi się w końcu uda to "wyczuję" ich ciałka i już będzie ok
To teraz do boju

Newbie8 pisze:no mają, mają, ale moim śmierdzielom jak się spojrzy w oczy wieczorem przy sztucznym świetle to się bordo delikatne przebija

Moja Mela też tak ma, na początku to się jej przestraszyłam normalnie, bo wyglądała jak taki mały potworek

No wiesz nie boję się małych zwierzątek. kiedyś złapałam polną mysz, kiedy piszczące dziewczyny próbowały ją zadeptać. A na koncercie złapałam szczura, który zawieruszył się jakiemuś chłoapakowi. Ale też o tym myślałam, że może robię to z małą pewnością, bo one są takie delikatne i łatwo się poddaję...

No będę cierpliwie czekać
yss właśnie tak próbuje je łapać