Skoro wszyscy się chwalą swoimi zwierzakami stwierdziłam, że i ja założę temacik ;) Zaczęło się, kiedy miałam...7 lat? Albo i mniej. W mieście co roku organizowali pokazy zwierząt na hali sportowej. Były myszki, chomiki, papużki, patyczaki, żółwie, a nawet pająki i węże. Świetnie je pamiętam, bo był...