dzieki za info a jeszcze takie pytanie: jak bylo z transportem jej ? bo zary a swinoujscie to troszke km..

fajna klatka szperam do aukcjach by dorwac cos w tym stylu

kilka osob mowilo ze polki mozna zrobic z deseczek do krojenia :> wiec chyba nie warto szukac po zoologach to nawet jak beda to 3 razy drozsze :>

a ja wczoraj wieczorem bylam swiatkiem jak Fokus ktory jest mlodszy gnebi starszego Tofika... :shock: potem role sie odwrocily i Tofik ganial malucha po pokoju... :? aha.. co " najfajniejsze " kazdy z nich probuje zaznaczyc swoj teren.. gdy jeden siedzi u mnie na kolanach to jest ok, biore...

a ja sie chyba bardziej stresuje od ogonkow :/ wrrr jak ja nie lubie sytuacji kiedy cos nie wychodzi :/

tak, przeczytalam sobie wszystko.. i wszystko jest ok dopoki nie ma ich zapachow.. potem oby dwaj jak zaznacza swoje tereny to juz gorzej :/

poki co to jeden na drugiego sie drze strasznie... za wysokie dzwieki dla mojego ucha czasami ;) i jakos nie zabardzo sie lubia.. raz jeden drugiego gania albo na odwrot... eh... albo przekopuja sobie klatki :/ a jak sie ich rozdzieli to oby dwa jakby obrazone.. Tofik to ma przerazenie i zal w oczac...

mam takie pytanie: jestem w trakcie łączenia dwoch chlopakow ( 2 miesiace i 3,5 miesiaca ). Starszy, Tofik, jest ze mną dluzej i fakt faktem przez to ze byl przez jakis czas sam tylko ze mna rozpuscilam go troszke. teraz gdy ma nowego kolege, jest zaskoczony cala sytuacja. pomijam to ze jeszcze sie ...

oj... to rzeczywiscie :/ kurcze myslalam ze dostane jakas ciekawa klatke, bo musze do poniedzialku jakas wieksza skombinowac.. chyba zaczne dzis podroz po sklepach sklepikach itp. dzieki za info

wlasnie z zalecenia weta zmienilam Tofikowi trociny (powiedzmy infekcja gornych drog oddechowych lub uczulenie na nie) na lignine... tylko czemu on ją probuje zjesc ? :drap: :? aha.. gdy jeszcze mial trociny na poczatku wszystko przemeblowywal i przekopywal, ale pewnego razu zlapalam go na tym ze wy...

czy ktos wie czy na targach zoologicznych ( w łazienkach, wawa) ktore sa co tydzien w weekend jest jakis ciekawy wybor klatek ? :drap:

dzis, siedząc z kolezanką w parku, przechodzaca pani zapytala sie czy to szczur. gdy odpowiedzialam tak juz jej nie bylo chyba lekko przerazona byla

generalnie sciur wzbudza zainteresowanie i to raczej pozytywne

to moj chyba w ogole nie lubi nic co jest zwiazane z trocinami: same trociny i np. domek ktory stoi na trocinach... wszystko po nocy jest przemeblowane.. niestety do gory nogami... w dzien raczej zakopuje swoje ziarka ^^ poczym przewala cala mase trocin w poszukiwaniu tego jednego zakopanego... eh :...

moj szczurek to raczej lubi jak dostaje buziaka mruzy oczka i w ogole raz go przylapalam na tym ze sie na plecki przekrecil wystawiajac brzuszek domagajac sie jeszcze glaskania... :shock:
fakt faktem nie lubi jakichs naglych dzwiekow ale cmokanie znosi jak najbardziej

[']...
:sad2:
dbaj/uwazaj o reszte ogonkow, prosze....

"prawie jak dumbo" fajniutkie maluszki zabawne