[quote="Dory"]A ze pinaczmi sobie radzą nieźle, więc to nie wchodzi w grę.[/quote]
ze niby jak sobie z nimi radzą?

pomysł Gryski moze byc bardzo dobry. Warto sprobowac

a moj zjadł swoj hamak ... wygryzł ogromną dziure. A tak lubił w nim spac. Teraz spi na deskach

kurde to ja mam szczescie jednak :) moj od dowch tygodni jest u mnie i ani razu mnie nie ugryzł :) hehe ale tez z drugiej strony moj jest strasznie hmmm jak to nazwac "niesmiały" ;) raczej spioch z niego. Non stop spi na moim ramieniu. Moze widocznie potrzebuje wiecej czasu na oswojenie. Z...

ja to jestem jednak dziwny.... zapomniałem dac linka oto ta klatka... http://allegro.pl/item99280121_klatka_d ... wosc_.html
Pozdrawiam

mi sie podoba ta klatka... (nie wiem czy juz ktos wspomniał o niej - nie chce mi sie czytac reszty postów ) duzo w niej niepotrzebnych pierdoł... ale zawsze mozna je komus dac albo sprzedac. Ale sama klatka bardzo fajna i duza

jakos nagle przeszła mi ochota na drugiego szczura...

zdecydowalismy ze narazie zostaje jeden szczur aż nie zostanie oswojony na tyle by reagowac na imie i by sie juz nie bał nas. Potem bedzmey mysleć nad następnym lokatorem

violet? To co jedziemy po drugiego szczurka?