Dodam, że wiem, że pewnie gdzieś był temat pazurka, paluszka itd ale jestem tak zdenerwowana, że nie patrzyłam.
I w sumie nie chodzi o sam paluszek bo sie zagoi ale bardziej o współlokatora Edzia
Mój maluszek wychodząc z klatki zahaczył łapką i zawias i urwał pazurka :( strasznie krew leci.. mam go miesiąc prawie i strasznie dalej jest płochliwy ale jakoś go złapałam i przemyłam łapkę wodą utlenioną i zawinęłam w wacik. Na razie wszystko w porządku ale boje się, że mniejszy może go zacząć gr...