nie piszę tego złośliwie jak by ktoś chciał mi coś takiego zarzucić :D mam pokojowe intencję dla dobra maluszka, a więc: -kołowrotek nie jest dla szczurków bo mogą sobie zrobić w nim krzywdę np przyciąć, złamać ogonek czy łapkę wiec najlepiej jak by zniknął Kołowrotek jak najbardziej jest dla szczu...

Odkurzam!!! Interesują mnie Wasze doświadczenia z dr Justyną Jabłońską , o której nie znalazłam nic a nic, poza cichym przebąkiwaniem jej nazwiska. Dobra? Zła? Kompetentna? Zwykłam chodzić do niej, wzbudza moje zaufanie i kilkakrotnie wyleczyła już moje ogony z przeróżnych oddechowych infekcji bez ...

To mi nasunęło pytanie: czy czapeczkowa linia będzie kontynuowana?

Zauważyłem, że moje szczury ciągnie do lodówki xd A właściwie pod lodówkę. Chciałem zapytać czy to dla nich bezpieczne i czy jest to bezpieczne dla lodówki, czy są tam jakieś kable itp. ? Oczywiście, że jest kabel, lodówka wszak nie działa na baterie ;) Jeśli Twój szczur jest kablolubny (a takich j...

Jessica pisze:) ja go zastąpiłam doniczką z wyciętym wejściem. swego czasu zrobił małą furorę na forum, do teraz się sprawdza i nadal z niego korzystam

Dobra rzecz, takie domki robiłam chomikom jako sześciolatka, wzorując się zresztą na ilustracji w książeczce.

jeśli szczebelki są bezpieczne, to skąd nagonki na szczebelki? urban legends Może chodzi o to , że szczebelki mogą być, ale musi byc pełna scianka ( tam gdzie jest śruba kołowrotka) ? Może. U mnie scianka jest z jednej strony, (a dodatkowo kołowrotek przy ścianie klatki), a z drugiej normalne pręty...

Tylko musi to byc kołowrotek bezpieczny ( bez szczebelków) i odpowiednio duzy. Widziałem takie talerze do biegania (karuzela pozioma w formie dysku) , biegały po tym szynszylki, moze szczurom tez by się spodobało? Szczebelki są bezpieczne . Ale z tym, że musi być odpowiednio duży nie sposób się nie...

smeg pisze:Szczurki nie biegają w kołowrotkach, to nie chomiki.

Szczurki biegają w kołowrotkach, podobnie jak chomiki.

Miałam kilkadziesiąt szczurów, więc to całkiem spora próbka badawcza. W tym szczury sklepowe (większosć), ratowane (teraz to się nazywa "adopcje") i rodowodowe.
W tym najzdrowsze i najbardziej proludzkie były własnie sklepowce...

Nie gniewajcie się, ale nie zostałam upoważniona do opisywania stanu merch, więc póki co nic nie mogę powiedzieć. Oprócz tego, że kciuki i dobre myśli naprawdę są bardzo potrzebne. Nie pytam o szczegóły, ale... czy jest przytomna? Czy może brać udział w decyzjach w sprawie opieki nad jej szczurkami...

Popieram zdanie kogoś z poprzedników. Nie powinno się rozdzielać stada. Myśle, że stado i tak jest podzielone. Szczurów u merch jest bardzo dużo, z pewnością są w róznych klatkach, tworzą różne grupy, chociazby samce i samice oczywiście osobno. Jeśli da się zachować podział taki jak u merch byłoby ...

sasza&masza pisze: Jeśli będe miała odpowiednią klatkę mogę wziąc i połowę stada;p

Pół stada merch w jedną klatkę nie wejdzie. Chyba że na sardynki

To chodzi o niesuchy chleb. Z innego topiku : Nie dawaj szczurowi chleba. Chleb pęcznieje w żołądku, a na dodatek kwaśnieje. Może od tego poważnie zachorować, może jej też utknąć napęczniały w gardle (mojemu utknął i było to mordęgą i dla mnie, i dla niego). Jak chcesz jej dawać chleb, to TYLKO suc...

Mieszkałam ze szczurem w akademiku - os. przyjaźń, Warszawa - problemów nie było żadnych. Ale i warunki specyficzne.

Paul_Julian pisze: Nie tylko o genetykę chodzi. Jeszcze trzeba założyć działalnośc gospodarczą i płacić podatek. Żeby wszystko odbywało sie legalnie.

Naprawdę sądzisz, że któraś z tych 'hodowli stowarzyszonych" płaci podatki i jest zarejestrowana gdziekolwiek poza SHSR?