[quote="Zoltar"]Ja bym podał na wszelki wypadek węgiel aktywny. Jak nie pomoże to nie zaszkodzi. Ewentualnie po paru godzinach od podania węgla jeszcze urosan do picia. To wszystko tak na wszelki wypadek, nie sa to zadne leki, ktróre podane jednorazowo zaszkodzą. Pozdrawiam[/quote] Dzieki ...

[quote="Ania"]Dużo tej siarki? Jak jedna zapałka to się nie martw.[/quote]

No naszczęscię tylko jedna zapałka....

Uff kamień z serca, bo sie przestraszyłam....

Mam mały problem.... moja Linka zeżarła przed chwilą siarke od zapałki czy może się jej coś stać boje się...

Ja też mam ten sam problem.... niby robiłam, to co było napisane w informacjach o łączeniu szczurków ale Moja półroczna Linka, ciagle go jakby gryzie ( moze faktycznie to jest iskanie ) a agrafka piszczy... a pozatym mam wrazenie, że Linka się na mnie obraziła... zrobiła się jakaś taka leniwa odkąd ...

Lnieje?? nie slyszlam takiego slowa... moze dlatego nie moglam znalexc tego tematu...

1. No jak to jak?? nie zeby nie wiadomo jak obficie ale jak po mnie lazi to zostaje mi pare bialej siersci na ubraniu. 2. W sumie teraz ja wzielam jest wieczor i w sumie sie tak nie leni pare tylko wloskow zostawila. 3. Je normalnie, pije chyba tez 4. Bo na forum pisalo, ze mozna... 5. Zadnych strup...

Mój szczurek się leni, i zastanawiam sie czy to normalne... bo moja mama mnie straszy, ze może być na coś chory a ja sie boje, że to przez to, że wykompałam go w szarym mydle...

Sluchajcie mam pytanie... jesli juz taki padlo to przepraszam ale w obcenej chwili naprawde nie mam czasu szukac... czy mozna dac szczurkowi, takie trotki z warsztatu, bo moj tatus mi dzis przywiol i nie wiem czy moge dac... sa drobniejsze niz normale ze sklepu ale wydaja sie wporzadku??????????

Ja mam moją niecały tydzień... i w sumie powoli zaczyna reagować na "Linka!!" ale najczęściej jest tak ,że wkładam ręke do klatki i cały czas ją wołam i w końcu przychodzi i sama wyłazi z klatki ;)... a teraz robi tak, że biore serek otwieram klatke i wołam ja po imieniu, po jakimś czasie ...

Hymmm a powiedzcie mi jeszcze... myslam nad tym, zeby ten domek ktory byl, w klatce, wyciagnac calkiem.. bo ona i tak w niem nie siedzi... no nie wiem a z drugiej strony ladnie wyglada...

Ok... Ok.... juz wyciagnełam... i z tego co widze Linka wcale, za nim nie płacze ;)... a pomysl z chusteczka pomogl... teraz sobie spi zakopana w chusteczke... jendak okazalo sie, ze ona poprpstu lubi tamto miesjce... zrobiulam jej nawet hamaczek, ale na razie tylko od czasu do czasu sobie tam wejdz...

NO walsnie tez mnie denerwuje to, ze zajmuje duzo miejsca... a powiedzcie mi... wasze szczurki bawi sie wogole na tym kolowrotku??

No właśnie też myslałam o jego wyjęciu... ale stwierdziłam, że go zostawie, gdyz jest on z plastiku i nie ma dziur pomiedzy szczebelkami... wiec szczurek sie w nim nie zakleszczy... jak zrobic szczurkowi taki hamak??... wlasnie probowlam to zrobic ale mi nie wyszlo w koncu sie zdenerwowalam i w miej...

Czesc! Mam taki mały problemik, bo od jakiś dwóch dni mam małego szczurka... samiczke, ma na imie Linka :)... i wszystko jest z nią ok ale zrobiła sobie Norke w miseczce z jedzeniem... pomimo tego, ze ma klatke z pełnym wyposarzeniem domkiem kołowrotkiem i innymi bajerami... cały czas śpi i siedzi w...