Moje dziewczyny uwielbiają mleko...Nie dałąm im go, same sobie z mojego kubka z odstraszającym otkiem wzięły, a widząc jak im smakuje daje im rozwodnone razem z białym pieczywem. Myślę, że taki przysmak podawany od czasu do czasu im nie zaszkodzi:)

[quote="Guślarka"]akie to znaczenie i kolor? [/quote] To jest bodajże kapturek, barwa beige/white:)

O! Ja jeszcze nie lubię niemieckiego, stanu zakochania (!!!), kaca(oj ten Sylwek :sad4: ), stanu upojenia, papierosów, bólu głowy, zjedzonej przez dziewczyny pościeli, flanelowych pidżam, matury (już za 4miechy......auuu!),zbyt pewnych siebie przystojnych dzianych kolesi w jakże oryginalnych i wyjąt...

Nie no, wierzę, że ktoś współcześnie napisał DOBRY poradnik hodowcy....Oby :roll: bo stracę wiarę w literaturę specjalistyczną :? Problem tkwi w tym żeby taki poradnik dostać....w bibliotekach panują przeżytki, czyli np p.Huszcz, albo inne podobne inteligentne dzieła. Przyjdzie taki szaraczek żeby s...

Ja czegoś nie kumam....mam dwa wapienka o różnych smakach, dziewczyny mają gniazdko uwite z chustek, papierów, gazet (emff..), siatek (drugie empfff..), mają dostają twardzy (lekko zasuszony) chlebek wieloziarnisty do ścierania ząbków, a i tak dziobią co się da. Zwłaszcza dominująca Czarnula, potraf...

Ja muszę uważać na moje śniadanie....mama zrobiła mi pyszne kanapki do szkoły, położyła je na biurku razem z kubkiem soku pomarańczowego i wyszła...nie wiedziałą, że dziołchacze są wypuszczone. Jak wróciłam z łazienki, śniadanie było wspomnieniem. Z przewróconego kubka wystawał zadek Niebezpiecznego...

Ludzie są naiwni (piję do Huszcza) Czytałam kilka takich śmiesznych książek, muszę się przejść do biblioteki i pożyczyć jakąś....potem będę cytatami rzucać:))

Ale może się zdarzyć, że jedna z nich nie zaakceptuje sytuacji...i będzie problem. Po co zaryzykować? Przecież poradzą sobie same, w osobnych klatkach.

To tak jak ja.... :zakochany: Piękny stworek, obejrzałąm wszystkie materiały...cudo:) Gratuluję samozaparcia w walce o niego :thumbleft:

W tamtych czasach? Przecież to nie jest książka z XVIIw Skoro się nie znali, to po co takie bzdety opublikowali :shock:

Hmm...ja by nie ryzykowała życia bobasków i oddzieliła dziewczyny...

1,5-2? Kurczę, ciężko oszacować, bo zadbane zwierzątko, nawet w podeszłym wieku nie musi wyglądać na swój wiek....2latka to już szczurzy emeryt, ale wygląda na zdrowego, zadbanego..możliwe...A tak na marginesie, to śliczny:)

Ha...ja od zawsze coś w domu miałam...(Teraz 3psiaki,1chomika,3szczurasy,1żólwia...aha, jeszcze bratka i sierkę, rybki;)) Chomiczki, papużki. Po śmierci Cezarego (papuga), na jakiś czas postanowiłam odwiesić na czas nieokreślony działalność Pani. Po 4-5 miechach sierka dostała piękną chomiczkę, Dżin...

Ja nie lubię wypacynkowanych barbie o spalonych włosach i podpalanej cerze:)) Nie lubię Fotki, hamburgerów, Amerykanów i ich sztucznego stylu życia, nie lubię wielkich, bezdusznych kin, multipleksów, marketów (odziwiam ludzi, którzy zamiast pójść z rodziną do parku, wolą skoczyć do hipermarketu po z...

Albo w wiaderkach....Sama pamiętam....