Też nie mogę spać. Głównie przez te duchotę. Dziś natomiast nie wyspałam sie przez burzę, która narobiła hałasu i w dodatku tak zmotywowała moje ogony, że urządziły sobie w klatce przemeblowanie, pfff...

Wrrrrrr... za dużo tego wszystkiego! Zła, zła, zła! Na poprawę humoru nowy avek!

przykro...
dla Eileen [*]

Ależ wy wszyscy jesteście piękni... Miło ogląda sie takie uśmiechnięte (w wiekszosci) foty!

Dla śliczniastej kuleczki [']...

dla szczurci [']...

['] dla szczuraska...
:-(

Trzeba coś z tym zrobić, być razem, wspierać się i rozumieć wzajemnie. Byłoby fajniej, i weselej... "iwogle". Smile tak, tak, tak Lili masz racje:). Myślę, że wtedy, gdy ma sie akceptacje ze strony innych jest łatwiej. Dużo łatwiej... W każdym razie ja jestem do dyspozycji wspierająco-roz...

Lili, Alices, jak ja was rozumiem! Czy da się nauczyć egoizmu? I przestać wreszcie myśleć o innych, którzy najczęściej mają nas gdzieś? Jak ktoś wie jak to zrobić proszę o rade...:-( Jest mi źle, wszystko sie sypie przez moją 'nadwrażliwość' bo niektórzy nie mają dość siły by to przetrwać wraz ze mn...

dzięki wam za pociechę :-) Telimenkachyba rzeczywiście muszę poczekać aż mi przejdzie ten niż emocjonalny... Innego wyjścia nie ma bo im więcej myślę o tym wszystkim, tym bardziej głupieję. Przeklęta nadwrażliwość!!!

Jejku, muszę sobie marudnąć bo jest źle:-( a to jedyne miejsce, gdzie mogę to zrobić legalnie... 1. Nie jestem tym, kim inny by chcieli żebym była...zwyczajnie nie spełniam oczekiwań najbliższych... 2. Nie mam absolutnie żadnego planu na to, jak zorganizować swoje życie po tych śmiesznych studiach 3...

Sweeet, to wyglądało trochę tak, jakby ten szczurek miał łaskotki
Fajne śmiechulce!

Oh yeah, moje śmierdziołki mają nowe lokum :hoprat:

Oj, dziewczyny! Ja bym wam te okna umyła (bo lubię :mykrat:)Tylko niech się już skończy ta katorga z pisaniem pracy!!!

Muszę pomarudzić, muszę no! Bo kurcze, pogoda śliczna i aż sie chce gdzieś wyjść, a ja muszę ten kolejny nudny rozdział pisać...terminy gonią.....wrrrrrr!!!