Znajomy z klasy można powiedzieć, że brzydził się słowa "szczur", ale gdy zobaczył moją słodką szczurkę to na drugi dzień już kupił sobie swojego szczurka. Zdziwiłem się jak pani od chemii zaczęła zachwycać się tym zwierzątkiem, głaskała, głaskała... eh a na lekcjach taka wiedźma z niej by...

Moja szczurka również zasnęła bez mojej wiedzy, kiedy przyszedłem ze szkoły... była już zimna to straszne, ale kiedyś wszyscy się spotkamy ze swoimi szczurkami i będzie dobrze :przytul:

Nie miałem planów, by kupować szczurka, ale przechodząc obok sklepu zoologicznego zobaczyłem cudowną białą samiczkę z kremowym paskiem na grzbiecie. Była najukoszańszym zwierzaczkiem, jakiego kiedykolwiek widziałem. Codziennie dawała mi radość swoimi pięknymi, czerwonymi oczkami. Uwielbiałą lizać mn...

Czy jest to jeszcze aktualne? I czy można dać link z tą kartką do zbierania podpisów, bo tamten już nie działa.
Pozdrawiam.