był kupiony jako karma dla weza...(mój kumpel sobie kupił)
ale szczurek był za duzy zeby ten go zjadł ;/
i trafił do mnie bo miał isc na zamrozenie ;/


i ja go przyjełam

wiec mam 4 dniowego noworodka bez matki :-( nigdy nie miałam szczura... :oops: i za bardzio nie wiem jak sie nim zając... moze mi dacie jakies blizsze wstazówki :-) narazie karmie go mlekiem i wodą i żółtkiem(gdzies przeczytałam ze tak trzeba) a dzis na drugi posiłek podałam mu jogurt z kulturami ba...