ehh .. moje zycie stracilo sens ... jednak stalo sie to czego najbardziej sie obawialam ... po tym strasznym drapaniu i zalewaniu sie krwia weterynarz zdecydowal go uspic .. nie bylo mowy o wyzdrowieniu poniewaz Tadzik byl bardzo slaby, nie chcial jesc ani pic .. :cryrat: a teraz jak patrze na pusta...

juz kiedys bylam z nim u weta ale powiedzial zeby narazie sie tym nie przejmowac .. :/ nie kapuje ...

nie wiem czy dobrze umiescilam ten temat ani czy juz taki byl ale mam problem. bo moj szczurek caly czas sie drapie i na calym ciele ma rany .. nie wiem co robic .. czy samo obciecie pazurkow wystarczy? odpowiedzcie



Temat przeniesiony. limba81 mod

siemka. nie wiem co mam zrobic. niedawno wyczulam u Tadzika cos czarnego wystajacego obok pyszczka. wyrwalam to i mu sie przygladalam .. wygladalo to jak jakis robak .. nie wiem .. a po niby ugryzieniu byl slad .. tzn wygryziona skora do krwi a Tadzika to nie boli .. i wydaje mi sie ze drugiego znal...