Teraz wcina juz swoje ulubione płątki kukurydziane

Mam nadzieję , że zaczekał na Bandziora (umarł dwa dni po nim) ...
I pewnie razem teraz sieją spustoszenie w szczurzym niebie.
Trzymaj się cieplutko...
[*]

Dziekuje. Za wszystkie słowa i świeczuszki. Jakoś się trzymam. Już jest lepiej. A poza domem to w ogóle jest dobrze . Bo nigdy nie przypuszczałam że Bandzior mógłby umrzeć w taki sposób. I jak nie widzę pustej klatki i co chwilę musze sobie powtarzać " nie , nie pójdziesz wyjąć Bandziora bo jeg...

Dziekuje za takie cieple słowa. Bardzo dziekuje... Pozwólcie , że będę nabijać tu sobie posty wyrzuacjac z siebie żal ;) Tak czekałam na wiosne , zebyśmy mogli razem pobiegać po trawie na mojej działce ,żeby móc wszędzie go zabierać... A teraz  muszę pogodzić się z tym że ktoś kto mnie łaskotał po n...

Zwykle nie udzielam się zbyt wiele na forum. Ale muszę to napisać , bo myślę że nikt nie zrozumie mojego bólu tak jak wy. Nigdy nie przypuszczałam , że to tak wspaniałe zwierzęta. To był mój pierwszy szczur. I szczerze mówiąc to chyba ja się bardziej bałam jego niż on mnie na samym początku. I wątpi...

Bardzo współczuje.. Nie wyobrażam sobie jak mi kiedyś przyjdzie rozstać się z moim 11 letnim...
(*)

Odkopuje stary temat.
Ale ciakwa jestem czy komukolwiek stąd się spodoba mój nowy nabytek.Bo jak narazie tylko 2 osobom z mojego otoczenia
http://img73.imageshack.us/img73/461/768226013vt.jpg
Chodzi oczywiscie o to w nosie

No takie tekturowe .
Tylko jakieś złote jest i jakieś tam nadruki i sie boje że ten tusz czy coś czym ozdobione jest może zaszkodzic.

Ja mam jako tunel opakowanie po martini
Tylko sie zastanawiam czy nie zaszkodzi jak postanowią skonsumować...

zwykłych butów

a jakie buty są niezwykłe ? :lol:

z takich bardziej nietypowych to uwielbiam wszelakie dworce kolejowe, stare klatki schodowe , niemiecki , Berlin i wszystko co made in germany , stare samochody , telefony ,kucyki pony , bańki mydlane Nie lubię komplementów pod żadną postacią i od nikogo. zielone glany , balagan w pokoju też uwielbi...

Mnie jako kompletnie niedoświadczonej ;) tez się wydaje , że to byłoby najlepsze rozwiązanie. A biorąc od jakiejś osoby z forum szczurka zagrożenie , że też będzie takim dzikuskiem jest minimalne. Tylko się zastanawiam czy szczurzyca nie będzie reagować podobnie ( tzn agresywnie) na nową koleżankę...

Nie miej nadziei....

No dobrze , chodzi mi o to żebym była czymś więcej niż wieżą widokową jeżeli już musze nią być .

Jak tam z małą? Dalej gryzie?
Bo mój już raczej zrozumiał , że nie wolno i zaczynamy zwiedzać zakamarki pokoju razem . Rzecz w tym że on by chyba wolał bezemnie Ale mam go dopiero tydzień więc mam nadzieje , że w końcu przestanie mnie traktować jak wierzę widokową.

O jakbym chciała żeby mój tak zasnął...
A wczoraj u mnie było pól godzinne głaskanie. I nie wiem czy mały się wkurzył, że nie może pobuszować po pokoju tylko musi siedziec cały czas , czy mu się podobało ale cały czas szurał zębami .

mój tak samo. sklepowy szczur